Zdaniem premiera Viktora Orbana pierwsze tak istotne centrum Banku Chin w Europie Środkowej to wielkie wyróżnienie i szansa dla Węgier. Czy może to sprawić, że Budapeszt stanie się kluczowym pośrednikiem pomiędzy Pekinem a Europą Środkową?
„Uwierzmy Chińczykom… jeśli wybrali Budapeszt na centrum regionalne, to w takim razie w naszym kraju jest potencjał”– powiedział węgierski premier na uroczystym otwarciu centrum rozliczeniowego.
Orban dodał, że nowo-otwarte centrum wzmacnia przymierze, którego każdy uczestnik będzie zwycięzcą, zaś „Nowy Jedwabny Szlak” może powstać pomiędzy Chinami i Węgrami oraz pomiędzy Państwem Środka a Europą Środkową.
Centra rozliczeniowe Banku Chin powstały w kilku punktach Azji i Europy. Ich celem jest zapewnienie niezbędnej infrastruktury dla transakcji realizowanych w chińskiej walucie. Jak dotąd w Europie tego rodzaju ośrodki powstały w Londynie, Frankfurcie, Paryżu i Luksemburgu. To pierwsza tego rodzaju placówka w Europie Środkowej.
Dailynewshungary.com / Kresy.pl
podchodząc do tematu Chińczycy chcieli rozmawiać z Polską, w ciągu kilku lat chcieli wydać 500mld $ w infrastrukturę, która pomogłaby ich firmom operować w tym rejonie. Odlatując zostawili naszym głowom kilka punktów do ogarnięcia przez rok, bo za tyle czasu miało być spotkanie robocze w Pekinie.
No i jak do nich przyjechała delegacja z Polski z panem ze zdjęcia na czele to zrozumieli, że Polska to był zły pomysł i taką samą delegację wysłali w mięsiąc później na Węgry.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawlak-wizyta-premiera-chin-to-wazny-i-symboliczny-gest/47szw
No i widać tam wypaliło 🙂