Chińczycy zainstalowali radar na platformie wydobywczej. Japonia protestuje

Według japońskich władz, na chińskiej platformie wydobywczej znajdującej się na spornych wodach Morza Wschodniochińskiego zainstalowano radar – analogiczny do instalowanych na okrętach patrolowych. Tokio złożyło w tej sprawie oficjalny protest.

Jak twierdzi japoński rząd, radary w typie tego, który odkryto na chińskiej platformie wydobywczej są stosowane okrętach patrolowych. Argumentują, że nie ma konieczności montowanie ich w miejscach, gdzie prowadzone są poszukiwania gazu. Japonia uważa, że Chiny zamierzają wykorzystać platformy wydobywcze, znajdujące się na spornych akwenach jako stacje wojskowe. Chińczycy prowadzą wydobycie gazu na kilkunastu platformach, któe znajdują się blisko spornych akwenów. Na publikowanych mapach zaznaczono ja jako tzw. obiekt 12, położony najbardziej na północ ze wszystkich.

Urządzenie zostało wykryte pod koniec czerwca, zaś w ubiegły piątek Japonia złożyła za pośrednictwem swojej ambasady w Chinach oficjalny protest z żądaniem wyjaśnień.

Z kolei w sobotę Japonia złożyła oficjalny protestprzeciwko zbliżeniu się do spornych wysp na Morzu Wschodniochińskim sześciu okrętów chińskiej straży przybrzeżnej, a także floty 230 łodzi rybackich.

Japonia i Chiny roszczą sobie prawa do wysp Senkaku (chiń. Diaoyu) na Morzu Wschodniochińskim, a sprawa ta wywołuje żywe emocje w obu krajach. Sytuacja pogorszyła się, gdy w 2012 roku Tokio kupiło od prywatnego właściciela trzy z pięciu niezamieszkanych wysepek. Wywołało to falę antyjapońskich protestów w Chinach.

W 2015 roku działania Chin na Morzu Wschodniochińskim zmusiły Japonię do alarmowego poderwania samolotów wojskowych ponad 570 razy.

Przeczytaj: Japonia – między Chinami a Rosją. Reset na linii Moskwa-Tokio

Wprost.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply