Były szef litewskiej dyplomacji zarzuca ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu, że – jak to ujął – ” w arogancki sposób skreślił ze swego leksykonu termin partnerstwa strategicznego”. “Tym samym minister Sikorski demonstruje mocarstwowe ambicje” – dodał.
Komentarz Povilasa Gilisa publikuje portal internetowy Delfi – najpopularniejszy portal internetowy na Litwie.
Były litewski minister spraw zagranicznych zastanawia się w swym komentarzu, czy Polska ma ukrytą antylitewską strategię. Apeluje jednocześnie, by odpowiednie instytucje obu państw i niezależna prasa zbadały, czy nie ma w Polsce i na Litwie zorganizowanych sił, które inspirują nieprzyjazne działania względem tych sąsiadujących ze sobą państw.
Povilas Gilis twierdzi, że niektóre reportaże emitowane przez TV Polonia zniekształcają historię i stwarzają zagrożenie dla jedności terytorialnej Litwy. Jako przykład polityk podał jeden z reportaży, w którym litewski Polak mówił nie o problemie zwrotu ojcowizny, lecz o kwestii zwrotu polskich ziem na Litwie.
Komentarz Povilasa Gilisa ukazał się w dniu wizyty na Litwie Radosława Sikorskiego.
IAR/Kresy.pl
Pan Sikorski ma aspiracje imperialne?? Ja twierdzę, że raczej ma tendencje wprost przeciwne. Przynajmniej Jego nieudolne działania względem Białorusi i Litwy rozwiały moje marzenia o mocarstwowości Sikorskiego.
Mocarstwo narzuca krajom sąsiednim swoją wolę… narazie mini państewka obok nas nam narzucają…