Jednostki najemników z prywatnej grupy wojskowej Wagnera poniosły ciężkie straty w walkach z ukraińskimi obrońcami na wschodzie Ukrainy – informuje w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony na Twitterze.

Jak poinformowało w poniedziałek brytyjskie, jednostki najemników z prywatnej grupy wojskowej Wagnera poniosły ciężkie straty w walkach z ukraińskimi obrońcami na wschodzie Ukrainy.

„Rosja wykorzystuje grupę Wagnera do wzmocnienia sił na liniach frontu, a także do zmniejszenia niedoborów personelu i ofiar”. Wagnerowcy „prawie na pewno odegrali kluczową rolę w ostatnich bitwach w Popasnej i Lisiczańsku. Bitwy te spowodowały ciężkie straty” – poinformowało ministerstwo.

Dodało, że w związku z tym Wagnerowcy obniżają standardy rekrutacji, przyjmując w swoje szeregi więźniów i osoby, które wcześniej znajdowały się na „czarnych listach”.

„Dostępne jest bardzo ograniczone szkolenie dla rekrutów. Prawdopodobnie wpłynie to na przyszłą efektywność operacyjną grupy i zmniejszy jej wartość jako wsparcia dla regularnych sił rosyjskich” – dodało ministerstwo.

Zobacz też: Ukraina wypuściła z więzienia b. dowódcę oddziału “Tornado”, który chce walczyć z Rosjanami

Jak informowaliśmy, według organizacji zajmującej się prawami więźniów Gulagu.net, w rosyjskich koloniach karnych więźniowie są mobilizowani na wojnę na Ukrain. Zgłoszenia, na które powołuje się Gulagu sugerują, że więźniowie są rekrutowani na wojnę w Mordowii, obwodzie niżnienowogrodzkim i Kraju Krasnodarskim na południu Rosji.

“Kolonia karna nr 5 Służby Więziennej Rosji w obwodzie niżnienowogrodzkim. 6.07.22 zabrali około 10 ludzi. Rano wezwał ich naczelnik, wieczorem przyjechało WCzK i generał. Po 10 minutach po wezwaniu byli spakowani. Niektórych zabrano, niektórych na razie zamknięto w szpitalu” – portal Meduza cytuje jedno ze zgłoszeń. Podkreślono, że jednak nie wszyscy więźniowie z doświadczeniem wojskowym zostali wezwani.

W innym zgłoszeniu poinformowano, że do kolonii karnych w Mordowii “przyjeżdżali jacyś ludzie w cywilu”, którzy wzywali więźniów z doświadczeniem wojskowym i “proponowali wyjazd, by walczyć”.

Wcześniej portal Ważnyje Istorii podawał, że Grupa Wagnera rekrutuje więźniów na wyjazd do Donbasu jako “ochotników”, proponując im około 200 tys. rubli  i amnestię. Doniesienia dotyczyły kolonii karnych w Petersburgu. Zastrzeżono jednak, że nie wiadomo, czy więźniowie są werbowani do udziału w walkach, czy w odbudowie infrastruktury, ponieważ bliscy osadzonych przedstawiali różne wersje.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply