Posłanka brytyjskiej Partii Pracy skomentowała zatrzymanie Rafała Ziemkiewicza na lotnisku Heathrow w Londynie. Jej zdaniem “każdy, kto propaguje rasizm, islamofobię i neguje Holokaust jest niemile widziany w Wielkiej Brytanii”.

Przypomnijmy, że w sobotę brytyjskie służby zatrzymały na lotnisku Heathrow Rafała Ziemkiewicza. Dziennikarz poleciał do Wielkiej Brytanii z żoną, by towarzyszyć córce, która rozpoczyna naukę w Oxfordzie. Kobiety zostały przepuszczone, a sam Ziemkiewicz został zatrzymany przez brytyjskie służby. Zabrano go do „pokoju przesłuchań”, gdzie pobrano od niego odciski palców, zrobiono rewizję osobistą i wykonano zdjęcia. Następnie przekazano mu, że jest aresztowany i odebrano mu rzeczy osobiste, w tym leki. Rodzinie publicysty nie podano powodu zatrzymania.

Tuż po godzinie 18:00 czasu polskiego portal DoRzeczy.pl poinformował, że Ziemkiewicza wypuszczono, ale nie pozwolono mu na pobyt na terytorium brytyjskim, każąc natychmiast wracać do Polski.  Później ten sam portal opublikował oficjalną notę brytyjskiego Home Office o odmowie Rafałowi Ziemkiewiczowi pozwolenia na wjazd na terytorium Wielkiej Brytanii. Z pisma tego wynika, że powodem jego zatrzymania miały być głoszone przez niego poglądy polityczne.

„Wnioskował pan o pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii jako gość na dwa dni. Jednakże uważam, że wykluczenie pana ze Zjednoczonego Królestwa sprzyja interesowi publicznemu. Wynika to z pańskiego zachowania oraz głoszonych poglądów, które są sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych, a tym samym sprawiają, że uzyskanie możliwości wjazdu [na teren Wielkiej Brytanii – red.] jest niepożądane” – czytamy w oficjalnym dokumencie brytyjskich służb.

CZYTAJ TAKŻE: “Uklęknij przed jego majestatem”. Kibice Legii wydrwili BLM i angielskich piłkarzy

Do sprawy odniosła się posłanka Partii Pracy Rupa Huq, która interweniowała w sprawie Ziemkiewicza w 2018 roku. Dziennikarz musiał wówczas odwołać swoje spotkania autorskie.

Według posłanki “każdy, kto propaguje rasizm, islamofobię i neguje Holokaust jest niemile widziany w Wielkiej Brytanii”. Huq opublikowała również zdjęcie pisma, które otrzymał Ziemkiewicz.

W 2018 roku Ziemkiewicz planował w  Wielkiej Brytanii trzy spotkania autorskie, które miały odbyć się w Bristolu, Cambridge i pod Londynem, w Ealing. To ostatnie zostało odwołane po interwencji właśnie Rupy Huq.

Posłanka zarzuciła wtedy dziennikarzowi szerzenie mowy nienawiści, antysemityzmu, islamofobii. Huq zgłosiła sprawę do Home Office, w efekcie czego wykład odwołano. Polityk zażądała także od departamentu ds. imigrantów Home Office, aby wydał zakaz wjazdu Ziemkiewicza do Wielkiej Brytanii.

„Policja brytyjska grożąc utratą licencji, pracy, prawa pobytu etc. skutecznie zastraszyła wczoraj właścicieli klubów, hoteli, a nawet restauracji, zmuszając ich do zerwania wcześniejszych umów. Uznaliśmy z organizatorami mojego przyjazdu do UK, że w tej sytuacji stracił on sens” – pisał wówczas Ziemkiewicz na Twitterze.

Kresy.pl 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wnuk rezuna
    wnuk rezuna :

    Należy już na Okęciu zakuwać w kajdanki, przeszukiwać z użyciem psów (dużych agresywnych), bardzo dokładna kontrola osobista (wszystkie otwory), ich dokładne zdjęcia, pobierać odciski (farba z łap nie schodzi 6 m-cy), a następnie odsyłać (na swój koszt) wszystkie osoby podejrzane o Antypolonizm, np. udział Polaków w holokauście, brak szacunku dla systemu prawnego RP, posadzenia o rasizm, dyskryminację lgbt, dyskryminację “uchodzców”, kobiet, psów, kotów ….czy jakąkolwiek w opiniotwórczych mediach, krytykę Polski i Polaków również w kontekście historycznym….
    Czyli musimy robić to dokładnie tak, jak robią to kraje “cywilizowane”…..