Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu i poseł Konfederacji, gościł na antenie radia RMF FM, gdzie ostro skrytykował reakcję rządu Donalda Tuska na niedawną powódź.
W czwartek na antenie Radia RMF FM Krzysztof Bosak skrytykował reakcję rządu Donalda Tuska na niedawną powódź, która dotknęła południe Polski. Bosak zarzucił premierowi, że codzienne transmisje ze sztabu kryzysowego były jedynie „operacją PR-ową” mającą na celu „komunikację ze społeczeństwem obliczoną na marketingowe efekty”.
Podczas rozmowy z Robertem Mazurkiem, Bosak odniósł się również do środowego posiedzenia Sejmu, gdzie prezentowano stanowiska dotyczące zarządzania kryzysowego. Poseł stwierdził, że rząd „w potoku gadulstwa” mógł próbować ukryć niewygodne fakty. „Wydaje mi się, że rząd ma sporo do ukrycia i liczy na to, że zmęczy opinię publiczną, aby uniknąć pytań o kluczowe fakty” – powiedział Bosak.
Polityk zarzucił rządowi brak przygotowań oraz niewprowadzenie odpowiednich procedur ostrzegawczych, co doprowadziło do zaskoczenia lokalnych społeczności nadchodzącą falą powodziową. Bosak podkreślił, że zarządzanie kryzysowe w krajach takich jak Austria czy Włochy było lepiej zorganizowane.
Wicemarszałek Sejmu nie wierzy w oficjalne liczy ofiar podawane przez rząd: „Jeśli rząd chce zaktualizować liczbę ofiar, powinien zrobić to jak najszybciej, bo zwlekanie podważa wiarygodność instytucji państwowych” – zaznaczył poseł, przywołując rozmowę z ambasadorem Austrii, gdzie liczba ofiar powodzi była taka sama pomimo mniejszej skali zniszczeń.
Odniósł się do doniesień w mediach społecznościowych sugerujących, że na Dolnym Śląsku policjanci otrzymali polecenie kwalifikowania utonięć w samochodach porwanych przez wodę jako wypadków komunikacyjnych. Ta wypowiedź spotkała się z ostrą reakcją prowadzącego program Roberta Mazurka, który stwierdził, że „to brzmi aż niemożliwie”.
Bosak podkreślił także, że mieszkańcy miast najbardziej dotkniętych przez powódź wskazują na większą liczbę ofiar niż ta podana oficjalnie przez rząd. – Pojawiły się nekrologi na ścianach, na słupach, i tych nekrologów jest więcej niż podana przez rząd liczba ofiar – stwierdził wicemarszałek Sejmu, sugerując, że władze mogą zaniżać skalę tragedii.
Szef rządu podkreślił na wtorkowym posiedzeniu rządu, że chciałby, aby kolejne spotkania Rady Ministrów rozpoczynały się od przedstawiania raportów na temat sytuacji związanej z powodzią. Zwrócił uwagę, że na godz. 18 zaplanowane jest we Wrocławiu kolejne posiedzenie powodziowego sztabu kryzysowego.
„W sprawie skali tej pomocy, jeśli chodzi o samą pomoc w trakcie powodzi i ten plan, który przygotowujemy, „Odbudowa plus„, to w tej chwili – łącznie ze środkami europejskimi – zakładamy, że będziemy w stanie mobilizować do 23 mld zł” – oświadczył Donald Tusk.
Kresy.pl/RMF FM
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!