Związek Polaków na Białorusi protestuje przeciwko próbom przejęcia Domu Polskiego w Iwieńcu przez organizację polonijną lojalną wobec reżimu Łukaszenki. Do Iwieńca w środkowej Białorusi przyjeżdżają działacze nieuznawanego przez władze w Mińsku ZPB.
Przewodniczący Rady Naczelnej Związku Andrzej Poczobut powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że białoruskie służby zatrzymują ich autokary i samochody pod byle pretekstem. Według niepełnych danych dotychczas zatrzymano co najmniej 33 osoby, są one przetrzymywane na komisariatach.
Andrzej Poczobut uważa, że władze chcą zastraszyć Związek i doprowadzić do wybrania przyjaznego reżimowi Łukaszenki kierownictwa. Po południu (o 16.00 naszego czasu) ma się odbyć w tej sprawie spotkanie z przedstawicielami władz w Iwieńcu.
Z Grodna do Iwieńca przyjechało do tej pory – mimo utrudnień – kilkadziesiąt osób. Będą bronić Domu Polskiego prowadzonego dotychczas przez zwolnioną działaczkę polonijną Teresę Sobol. Za zasługi dla polskiej kultury, języka i odrodzenia polskiej tożsamości była ona wielokrotnie odznaczana, między innymi przez Ministerstwo Kultury RP.
IAR/Kresy.pl
Zobacz także:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!