Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewnia, że Polska jest bezpieczna i zapewnia o sprawnych działaniach służb, które jego zdaniem udaremniły próbę otworzenia nowego szlaku przerzutu imigrantów.
Szef MSWiA, Mariusz Błaszczak ustosunkował się do apelu posłów z klubu Kukiz ’15 w sprawie kontroli w ośrodkach dla uchodźców. Błaszczak zapewniał, że Polska jest państwem bezpiecznym. Minister dodał, że należałoby autorów apelu zapytać o to, jak takie kontrole miałyby wyglądać.
W środę posłowie ruchu Kukiz’15 zaapelowali do ministra spraw wewnętrznych o kontrolę w ośrodkach dla uchodźców. Jak przekonywali, chodzi o to, aby wykluczyć możliwość działania w Polsce grup związanych z tzw. Państwem Islamskim.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Rzymkowski (Kukiz 15) w „Bez Filtra”: islamscy imigranci nami gardzą i chcą nam podrzynać gardła [+VIDEO]
“Dobrze zapytać autorów, jak takie kontrole mogłyby wyglądać. Pewnie wiedzą to lepiej” – podkreślił w czwartek Błaszczak. “Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo – Polska jest krajem bezpiecznym” – zapewnił szef MSWiA
Zdaniem Błaszczaka polskie służby udaremniły próbę stworzenia nowego szlaku przerzutu muzułmańskich imigrantów z Azji, głównie z Kaukazu, która miała miejsce kilka tygodni temu.
Wczoraj poseł Adam Andruszkiewicz mówił, że nie można pozwolić na powtórzenie się sytuacji z Czeczenami, którzy przebywając w Polsce, gromadzili środki na ataki terrorystyczne.
Wiosną ubiegłego roku pojawiła się informacja o zatrzymaniu przez ABW trzech osób narodowości czeczeńskiej, podejrzanych o udział w grupie, która miała gromadzić środki na ataki terrorystyczne. Śledczy nie ujawniali wówczas żadnych szczegółów, informacja o tym, że ABW bada funkcjonowanie na terenie Polski komórki wsparcia logistycznego Państwa Islamskiego znalazła się w raporcie podsumowującym działania Agencji w 2014 roku.
Śledztwo zostało wszczęte w grudniu 2014 roku i ostatecznie dotyczyło czterech osób. Oskarżono ich o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i gromadzenie środków finansowych, mających służyć finansowaniu przestępstw o charakterze terrorystycznym w związku z działaniami tzw. Państwa Islamskiego.
W zarzutach jest mowa o blisko 9 tys. euro. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, oskarżeni Czeczeńcy nie przyznali się do winy, ale składali wyjaśnienia.
Prokuratura Krajowa podała, że grupa miała działać od maja do października 2014 roku w Białymstoku, Łomży, Warszawie i innych miejscach w Polsce oraz w Turcji. Do aktów terrorystycznych miało dochodzić terenie Syryjskiej Republiki Arabskiej i Republiki Iraku. Grupa miała też rekrutować bojowników na tzw. dżihad, organizować i kupować sprzęt paramilitarny.
kresy.pl/ pap
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!