Białoruś odpowie jeśli Polska zamknie granicę

Białoruski minister spraw zagranicznych Uładzimir Makiej ogłosił, że Białoruś zareaguje jeśli Polska zamknie swoją granicę – przekazała w piątek agencja prasowa Biełta.

Jak przekazała agencja prasowa Biełta, białoruski minister spraw zagranicznych Uładzimir Makiej ogłosił, że Białoruś zareaguje jeśli Polska zamknie swoją granicę.

„Chcą ukarać Białoruś za to, że ma swój własny punkt widzenia na pewne problemy międzynarodowe, za to, że chce iść własną drogą, a nie wprowadza sztucznej liberalnej demokracji, jak nam się to narzuca. I tego oczywiście, nie akceptują” – powiedział minister.

„Cel jest jeden – ukarać Białoruś tylko za to, że ma swój alternatywny punkt widzenia. Za bycie krajem krnąbrnym. Karać, karać i tak dalej” – podkreślił po raz kolejny Makiej. “Jeśli stworzą ten problem, będzie to oczywiście dla nich problem, jak go później rozwiązać”.

Podkreślił, że Białoruś kategorycznie sprzeciwia się tego rodzaju sankcjom, szantażowi i naciskom. „Rozmawialiśmy o tym wiele razy. Jeśli taką decyzję podejmą nasi polscy sąsiedzi, to oczywiście w odpowiedzi podejmiemy również odpowiednie adekwatne działania” – powiedział.

Jak informowaliśmy, w programie „Tłit” Wirtualnej Polski rzecznik rządu Piotr Müller został poproszony o skomentowanie opinii części analityków, którzy zwracają uwagę, że Polska w związku z sytuacją na granicy z Białorusią może sięgnąć po tzw. opcję atomową, celem wywarcia presji na Mińsk. Chodzi o całkowite zamknięcie granicy polsko-białoruskiej, co wiązałoby się ze wstrzymaniem handlu oraz zakazem przemieszczania się ludności. Rzecznik przyznał, że taka opcja jest rozważana.

“W scenariuszach dalej idących taki wariant jest brany pod uwagę. My też jednoznacznie wysyłamy w tej chwili, kanałami dyplomatycznymi i oficjalnie, takie informacje do władz białoruskich, że takie zagrożenie istnieje, jeżeli władze Białorusi nie zaprzestaną działań o charakterze wojny hybrydowej na granicy” powiedział Müller.

Dopytywany dodał, że „niestety żadnej informacji zwrotnej w tym zakresie nie ma”. – Zresztą, takie informacje zwrotne, nawet na poziomie dyplomatycznym, ze strony Białorusi są na bardzo niskim poziomie – oświadczył.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Warto przypomnieć, że polski resort obrony zamieścił w sieciach społecznościowych nagranie, na którym pokazano grupę migrantów, przepuszczonych przez Białorusinów przez przejście graniczne w Kuźnicy. Widać na nim kilkadziesiąt osób, głównie mężczyzn, ale również dzieci. Po przekroczeniu przejścia natrafili jednak na postawioną na drodze zaporę, ochranianą przez polskie służby. Przeszli wzdłuż niej, w stronę ogrodzenia wzdłuż granicy.

Kresy.pl/Biełta

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply