O planowanie zamachów oskarżono rosyjskie służby specjalne. Ich celem mieli być przedstawiciele organów ścigania i ukraińscy urzędnicy państwowi.
Sensacyjne doniesienia na temat planowanych zamachów zostały podane podczas konferencji prasowej w Kijowie przez naczelnego prokuratora wojskowego Anatolija Matiosa.
Około 1600 przedstawicieli prawa oraz ukraińskich urzędników było celem Rosji oraz tak zwanego Centrum Operacji Specjalnych samozwańczych republik ludowych w Donbasie – powiedział prokurator.
CZYTAJ TAKŻE: Kijów: dowódca sił specjalnych wywiadu wojskowego zginął w eksplozji samochodu [+VIDEO/+FOTO]
Prokurator wojskowy twierdzi również, że ma na to dowody, jednak nie ujawnił żadnych szczegółów. Przekazał jedynie, że jeszcze przed zamachem bombowym z czerwca tego roku, kiedy w eksplozji w Kijowie zginął funkcjonariusz wywiadu wojskowego Ukrainy Maksim Szapował, miał zostać przeprowadzony zamach na wiceszefa ukraińskiej policji – Wiaczesława Abroskina.
Ukraińskie służby podały, że rosyjska FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa) zakupiła w Donbasie system, pozwalający na ustalanie miejsca pobytu osób, którymi się interesują.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Donbas: separatyści oskarżają SBU o zorganizowanie zamachu na Płotnickiego [+VIDEO]
Nie jest to pierwsze oskarżenie FSB o przeprowadzanie zamachów na ukraińskich urzędników. We wrześniu tego roku szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Hrycak zwrócił się do szefa rosyjskiej Federacyjnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandra Bortnikowa z wezwaniem do, jak się wyraził, powstrzymania organizacji zamachów terrorystycznych na terenie Ukrainy.
Zwracam się do pana jak oficer do oficera… Nawet w warunkach wojny są zasady, jakich pracownicy służb specjalnych nie mogą naruszać. Pan przekroczył wszystkie granice, jakie tylko można przejść. I pan, i ja wiemy, że w organizację zamachów terrorystycznych na terytorium Ukrainy – w Odessie, w Charkowie, w Chersoniu i w innych miejscach, byli zaangażowani pracownicy służb specjalnych Federacji Rosyjskiej.– mówił Hrycak.
Kresy.pl / unian.info
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!