Pożar na brytyjskim lotniskowcu – miejscowe media piszą o “wstydzie”

Na okręcie flagowym Królewskiej Marynarki Wojennej, lotniskowcu HMS Queen Elizabeth, obecnie zacumowanym w Glenmallan w Szkocji, doszło do „małego pożaru”.

Informacje taką podał w sobotę portal UK Defence Journal. „Niewielki, izolowany pożar na HMS Queen Elizabeth został szybko opanowany i ugaszony” – portal zacytował rzecznika Królewskiej Marynarki Wojennej. “Żadnych ofiar śmiertelnych, niewielkie uszkodzenia statku przez pożar, ale już po sprawie” – powiedziała z kolei anonimowa osoba, która miała przebywać na pokładzie.

Lotniskowiec przybył w piątek do Glenmallan w Szkocji, aby zdać amunicję i inne zapasy przed wyruszeniem do Rosyth w celu dokonania drobnych napraw. Portal uściśla, że w grę wchodzi naprawa sprzęgła wału napędowego na prawej burcie.

Jednak Mail Online pisze o “najnowszym wstydliwym” incydencie, który następuje zaledwie kilka tygodni po tym, jak HMS Queen Elizabeth miał wypłynąć z Portsmouth, aby pomóc w prowadzeniu największych ćwiczeń NATO od czasów “zimnej wojny”. Okręt ten miał zostać zastąpiony na nich przez siostrzany lotniskowiec, warty 3 miliardy funtów okręt wojenny HMS Prince of Wales, ale jego wypłynięcie również zostało odwołane w ostatniej chwili. Ten z kolei lotniskowiec doznał jednak awarii sprzęgła i 33-tonowego śruby na prawej burcie koło wyspy Wight.

Mail Online onkretyzuje on, że pożar na Queen Elizabeth został zgłoszony o godz. 23.50 w piątek. Wezwano szkocką straż pożarną, która przybyła na miejsce zdarzenia i obecnie współpracuje z marynarką wojenną, aby ustalić przyczynę pożaru. Także ten portal potwierdza, że nie był ofiar śmiertelnych ani rannych.

Mail Online donosi, że przy okazji pożaru wykryto przerdzewienia kadłuba, które uznano za grożące nawet zatonięciem okrętu.

W styczniu bieżącego roku Królewska Marynarka Wojenna doznała kompromitacji, gdy okazało się, że nie jest w stanie wysłać HMS Queen Elizabeth na Morze Czerwone, by przyłączyć się do Amerykanów w ramach ogłoszonej przez nich misji walki z jemeńskim Ansarullahem. Jemeńscy szyici od listopada atakują statki powiązane z Izraelem i jego zachodnimi sojusznikami. W lutym Jemeńczycy zatopili należący do brytyjskiej spółki masowiec Rubymar.

ukdefencejournal.org.uk/dailymail.co.uk/kresy.pl