Urzędnik brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wysokiego szczebla odpowiedział na pytanie co zrobić z obywatelami jego kraju, którzy przystąpili do ISIS.

W rozmowie z dziennikarzem Programu 5 radia BBC sekretarz stanu do spraw Afryki, Rory Stewart został zapytany o problem licznych obywateli Wielkiej Brytanii, którzy wyjechali do Syrii bądź Iraku by walczyć w szeregach tzw. “Państwa Islamskiego”. “Ci ludzie w istocie odeszli od jakiejkolwiek lojalności wobec rządu brytyjskiego” – stwierdził Stewart. “Oni są całkowicie oddani, jako członkowie Państwa Islamskiego, stworzeniu kalifatu, wierzą w skrajnie nienawistną doktrynę, która zakłada zabijanie siebie, zabijanie innych i próby użycia przemocy i brutalności do stworzenia państwa z siódmego lub ósmego wieku” – scharakteryzował bojowników ISIS członek brytyjskiego rządu.

“Obawiam się, że musimy z powagą podejść do faktu, że ci ludzie są dla nas poważnym zagrożeniem i niestety sposobem radzenia sobie z nimi będzie, niemal w każdym przypadku, zabić ich” – gazeta “Telegraph” cytuje odpowiedź Stewarta na pytanie o to, co zrobić z brytyjskimi obywatelami walczącymi dla ISIS.

Według brytyjskich służb bezpieczeństwa, w szeregach “Państwa Islamskiego” w Iraku i Syrii walczy około 850 obywateli Wielkiej Brytanii. Wraz z klęskami ISIS, które utraciło większość kontrolowanych przez siebie terenów w obu tych bliskowschodnich państwach, coraz poważniejsze stają się obawy, że ekstremiści będą próbowali wrócić na Wyspy Brytyjskiej i już na nich kontynuować swoją terrorystyczną działalność.

telegraph.co.uk/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply