Fala ataków na francuskie więzienia

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do ataków na kilka francuskich więzieni. Napastnicy byli uzbrojeni w broń automatyczną. Władze podejrzewają gangi narkotykowe.

Według związku zawodowego francuskich pracowników penitencjarnych – FO Justice „podpalono pojazdy, podpalono bramy więzienne, a nawet zaatakowano je ciężką bronią”. Trzy pojazdy, w tym dwa należące do personelu więziennego, zostały podpalone na parkingu więzienia Villepinte na północ od Paryża, podało źródło policyjne. Na miejscu znaleziono kanister z paliwem, a nagrania z monitoringu pokazały dwie osoby podpalające pojazdy, zrelacjonowała, France24.

Samochody zaparkowane przed trzema innymi więzieniami, jednym w pobliżu Paryża i dwoma w południowej Francji, również zostały podpalone, podało inne źródło policyjne.

W więzieniu w Tulonie, na południowym wybrzeżu Francji, znaleziono 15 śladów po kulach na bramie frontowej. Według ekspertów zostały one wystrzelone z karabinu Kałasznikowa, podało FO Justice. W więzieniu w pobliskim Aix podpalono dwa pojazdy, a brama lokalnej jednostki nadzoru więziennego ERIS została uszkodzona, dodał związek zawodowy.

Do pierwszych ataków na samochody zaparkowane pod więzieniami w pobliżu Paryża doszło już w nocy z niedzieli na poniedziałek.

„Te akty przestępcze są atakiem na pełną skalę na naszą instytucję, na republikę i personel, który służy republice każdego dnia” — oświadczył FO Justice, wzywając do „silnej, jasnej odpowiedzi rządu”.

Wilfried Fonck, sekretarz krajowy Ufap Unsa Justice, innego związku zawodowego, powiedział AFP, że system więziennictwa nie ma wystarczającej liczby pracowników, aby zabezpieczyć zakład karne „24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu”, przytoczyła France24.

Francuska krajowa prokuratura ds. zwalczania terroryzmu poinformowała we wtorek, że przejęła dochodzenie w sprawie ataków. Zaangażowana będzie również agencja bezpieczeństwa narodowego – DGSI, powiedział prokurator.

Francuski minister sprawiedliwości Gérald Darmanin potwierdził informacje związkowców. „Jadę do Tulonu, aby wesprzeć zaangażowanych funkcjonariuszy. Republika Francuska mierzy się z problemem handlu narkotykami i podejmuje działania, które masowo rozbiją sieci przestępcze” – przekazał minister. Także anonimowe źródło kompetentne w sprawie przekazało AFP, że ataków dopuściły się prawdopodobnie gangi narkotykowe, wobec wymierzonej w nie kampanii organów ścigania.

Czytaj także: Francja: Liczba przestępstw seksualnych wzrosła o 86 proc. w ciągu dziewięciu lat

france24.com/kresy.pl