Domniemany szpieg Białorusi w rękach ABW

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali w niedzielę mężczyznę podejrzanego o szpiegowanie dla białoruskiej specsłużby.

Informacje o aresztowaniu podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Białorusi podano dopiero w środę. Sprawę przeciw niemu prowadzi Prokuratora Krajowa. Na jej wniosek sąd wydał już decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.

“Zatrzymany przez ABW mężczyzna to obywatel Polski. Przedstawiono mu zarzut szpiegostwa na rzecz białoruskiego wywiadu KDB. Zatrzymany mężczyzna od 1981 r. pełnił służbę w ZOMO, a następnie w Milicji Obywatelskiej i Policji do roku 1999 r. Służbę zakończył 20 lat temu, jako oficer Straży Granicznej w stopniu porucznika w 2001 r.” – przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn.

Jako były oficer straży granicznej zatrzymany mógł przedstawiać wartość dla białoruskich służb w związku z inspirowanym przez Mińsk kryzysem migracyjnym na naszej wschodniej granicy. Od sierpnia naciskają na nią tłumy nielegalnych migrantów z Azji i Afryki, które przylatują na białoruskie lotniska, a następnie, często przy asyście białoruskich funkcjonariuszy, przemieszczają się pod granice, a następnie są pod nią przetrzymywani przez Białorusinów i nakłaniani do jej przekroczenia. Jednocześnie białoruscy pogranicznicy dopuszczają się prowokacji wobec polskich strażników granicznych.

Portal telewizji Polsat uściślił informacje twierdząc, że zatrzymany współpracował z białoruskim wywiadem cywilnym to jest wywiadem KGB.

wydarzenia.interia.pl/polsatnews.pl/kresy.pl