“Będę pilnował porządku w Polsce” – oświadczył w środę premier Donald Tusk, odnosząc się do kwestii tego, czy pojawi się na pogrzebie papieża Franciszka.
W Poniedziałek Wielkanocny zmarł papież Franciszek. Miał 88 lat. We wtorek Watykan ogłosił, że uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę, 26 kwietnia, i rozpoczną się o godzinie 10.
Premier Donald Tusk poinformował w środę, że Polskę na pogrzebie będzie reprezentował prezydent Andrzej Duda. W delegacji znajdą się także marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Premier wyjaśnił, że zgodnie z ustalonym zwyczajem jedna z czterech najważniejszych osób w państwie powinna pozostać w kraju, dlatego sam nie uda się do Watykanu. “Uzgodniłem to z prezydentem” – przekazał Tusk dziennikarzom w Sejmie. Dodał też: “Będę w tym czasie pilnował porządku w Polsce”.
Jak informowaliśmy, prezydent Andrzej Duda zdecydował o wprowadzeniu żałoby narodowej w dniu, w którym odbędzie się pogrzeb papieża Franciszka.
“W związku ze śmiercią Ojca Świętego prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, aby dzień pogrzebu – 26 kwietnia- uczynić dniem żałoby narodowej” – przekazała we wtorek Kancelaria Prezydenta.
Czytaj: Kto zostanie nowym papieżem? Wśród potencjalnych kandydatów duchowny z Węgier
wiadomosci.wp.pl / Kresy.pl
Tusk i pilnowanie porządku (zwłaszcza prawnego) – to taki rozbudowany oksymoron.