Banderowcy rozbili konferencję w Kijowie

W Kijowie kilkunastu ukraińskich nacjonalistów zerwało konferencję księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Wraz z przedstawicielami organizacji weteranów Armii Czerwonej i byłych więźniów obozów koncentracyjnych miał on mówić o kwestii przyznania Stepanowi Banderze tytułu Bohatera Ukrainy.

Na początku konferencji prawniczka reprezentująca weteranów poinformowała, że złożyli oni pozew do jednego z kijowskich sądów rejonowych o anulowanie dekretu poprzedniego prezydenta Wiktora Juszczenki, dotyczącego przywódcy ukraińskich nacjonalistów.

Później do głosu doszli przedstawiciele skrajnie prawicowej Swobody, których oburzyła między innymi obecność księdza Isakowicza-Zaleskiego. Krzyczeli “Bandera naszym bohaterem” i wysyłali księdza “do domu”.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski powiedział Polskiemu Radiu, że gwałtowne zachowanie nacjonalistów zaskoczyło go, choć spodziewał się protestów.

Zdaniem księdza Isakowicza-Zaleskiego, w ukraińskiej historii są bohaterowie, którzy nie budzą kontrowersji, a nawet są znani ze współpracy z Polakami, jak hetman Sahajdaczny czy Symon Petlura.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski tak skomentował to zajście na swoim blogu: “Spodziewałem sie, że będzie cięzko w stolicy Ukrainy, ale to się stało przed chwilą w sali konferencyjnej “Interfaks” przeszło moje wszelkie oczekiwania. Po rozpoczęciu się konferencji, na którą przybyli goście m.in. z Izraela, grupa kilkunastu młodych czcicieli Bandery rozpoczęła wznoszenie okrzyków o charakterze faszystowskim, antysemickim i antypolskim. Krzyczano m.in. “Armia Krajowa – okupanci Ukrainy”. Wrzaski trwały cały czas. Prelegenci zachowali się godnie i znosi to wszystko w liczeniu. Nikt z nich nawet nawet nie otworzył ust.

I w tym mieście ma się odbyć EURO 2012?

Po ok. 40 minutach tej awantury goście rozeszli się do biur, gdzie udzielali wywiadów. Konferencja nie została wznowiona. Reszta informacji wieczorem”.

IAR/Isakowicz.pl/Kresy.pl

Zobacz także:

W Kijowie przeciw Banderze

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply