W angielskim mieści Telford w regionie West Midlands młody Polak został zaatakowany i ugodzony w szyję rozbitą butelką. Według policji motywem mogła być nienawiść narodowościowa.

Jak informują lokalne media powołujące się na rodzinę 21-letniego Polaka, Bartosz M. rozmawiał po polsku z przyjaciółmi. Nieco wcześniej wrócił z USA, gdzie studiował. W pewnym momencie podeszło do niego trzech młodych ludzi. Nie podobało im się, że mówią w obcym języku i przeklinając kazali im mówić po angielsku. Doszło do kłótni, a następnie bójki. Jeden z Brytyjczyków wyrwał Polakowi butelkę z dłoni, rozbił ją i ugodził go w szyję. Sprawcy zbiegli.

Bartosz M. trafił do szpitala, gdzie założono mu, według różnych źródeł, kilka lub kilkanaście szwów, po czym wypuszczono go do domu.

Policja wszczęła śledztwo ws. ataku. Podejrzewa, że motywem napaści mogła być nienawiść narodowościowa.

To kolejny tragiczny napad na Polaków w Wielkiej Brytanii. Pod koniec sierpnia w Harlow zginął 40-letni Arkadiusz Jóźwik, zaatakowany przez grupę brytyjskich nastolatków. Polska społecznośc w tym mieście zorganizowała ku jego pamięci marsz, w którym wzięło udział co najmniej 700 osób. Jednak tuż po tym dwaj inni Polacy z tego miasta zostali pobici.

Rmf24.pl / fakt.pl / shropshirestar.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply