Prezydent Duda podczas posiedzenia parlamentarnego NATO w Warszawie oświadczył, że Rosja “chyba nigdy nie pogodziła się z upadkiem imperialnego Związku Radzieckiego”.

W trakcie wystąpienia w poniedziałek w Sejmie prezydent Andrzej Duda powiedział, że Moskwa nigdy nie pogodziła się z upadkiem imperialnego Związku Radzieckiego. Prezydent zaznaczył, że znaczenie transatlantyckiej jedności jest szczególnie ważne teraz, gdy współtworzony przez system bezpieczeństwa jest testowany i podważany przez podmioty stwarzające zagrożenie dla pokoju i stabilności.

Najpoważniejszym z nich jest Rosja, kwestionująca elementy ładu międzynarodowego, zbudowanego w wyniku przemian z przełomu XX i XXI wieku, dla której świat oparty na prawie międzynarodowym i wzajemnym poszanowaniu interesów równorzędnych państw, okazał się na dłuższą metę nie do zaakceptowania – powiedział prezydent.

ZOBACZ TAKŻE: Morawiecki: Nord Stream 2 to broń hybrydowa

Z ubolewaniem trzeba stwierdzić, że Moskwa nie pogodziła się chyba nigdy z upadkiem imperialnego Związku Radzieckiego, traktując okres lat 90., pełen nadziei na trwały pokój w Europie, jedynie jako strategiczną pauzę w konfrontacji Wschód-Zachód – dodał Andrzej Duda.

Zdaniem prezydenta inwazja na Gruzję w 2008 r. oraz aneksja Krymu wraz interwencją wojskową na Ukrainie w 2014 r. wskazuje na rzeczywiste intencje Rosji.

Według Andrzeja Dudy, ostatnie miesiące i lata pokazały, że Rosja nie waha się przed dokonywaniem zabójstw na terytorium państw NATO przy użyciu broni chemicznej lub ingerowaniem w procesy demokratyczne.

Polski prezydent stwierdził także, że działania Rosji i Iranu na Bliskim Wschodzie pogłębiają problemy tych obszarów co doprowadza do dalszych cierpień jego mieszkańców i negatywnie wpływają na sytuacje w Europie, m.in. poprzez wzrost liczby imigrantów.

Schronienie, zaplecze finansowe i ludzkie znalazły tam organizacje terrorystyczne, które stwarzają bezprecedensowe niebezpieczeństwo dla naszych obywateli. Destabilizacja obszarów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej przyciąga również uwagę i zainteresowanie niektórych mocarstw upatrujących w panującym tam chaosie szansy na wzmocnienie swoich wpływów – powiedział.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Andrzej Duda dodał, że celem na przyszłość powinno być więc dalsze wzmacnianie Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo to instrument mający zagwarantować bezpieczeństwo i pokój społeczeństwom.

Kresy.pl / interia.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • uvara
      uvara :

      @Aeolian wg wielu twitterowców Putin również osobiście zlecił Ramosowi wyeliminowanie Salaha z finału LM, jak wiadomo Rosja gra w grupie z Egiptem. Szach mat ateiści 😀

  1. Gaetano
    Gaetano :

    Jakież staranne i fenomenalne obrócenie faktów do góry nogami, w przygotowanej przez hegemona treści wystąpienia maliniaka. Bezustanna, goebbelsowska paplanina o Krymie i Donbasie. Broń chemiczna i bezpardonowe nazywanie ruskich mordercami bez śladu dowodu. Zwyczajowy brak śladowego choćby odniesienia się do tego, co to za “elementy”. Widzenie “organizacji terrorystycznych” po stronie tych, którzy bronią swego kraju przed najeźdzcą. Coraz bardziej nachalne branie na celownik już nie tylko FR, ale i Iranu, jak władca każe. To standardowe slogany uwola.

    Ale w główce świta mu już pewnie inny pomysł. A może by tak wysłać na pomoc swemu panu polskiego żołnierza? Więcej polskiego żołnierza. Hegemon doceni. Hegemon pochwali w wystąpieniu. Udowodnienie waleczności, tak, wykazać się. Honor, honor! A potem przyjazd jakiegoś zbira zza oceanu i gromkie bicie braw. Tym lubią nas karmić te mendy.
    Widok trumien pokrytych biało-czeronymi flagami, okraszony przemówieniem jak na capstrzyku, będzie ładnie w tiwi wyglądał.