Stacjonujące w Rumunii amerykańskie drony rozpoznawczo-uderzeniowe MQ-9 Reaper zaczęły w tym miesiącu przeprowadzać swoje pierwsze misje.

Jak pisaliśmy, na początku stycznia br. Siły Powietrzne USA poinformowały o rozlokowaniu w Rumunii eskadry amerykańskich dronów uderzeniowo-rozpoznawczych MQ-9 Reaper wraz z 90 żołnierzami i pracownikami obsługi. Stacjonują w 71. Bazie Powietrznej w Campia Turzii. Jak poinformowało dowództwo Sił Powietrznych USA w Europie i Afryce, mają prowadzić stamtąd misje wywiadowcze, obserwacyjne i rozpoznawcze. Amerykańskie dowództwo zaznacza, że obecność bezzałogowców w Rumunii została uzgodniona z rumuńskim rządem.

Teraz serwis „Air Force Times” informuje, że stacjonujące od prawie 2 miesięcy w Rumunii amerykańskie drony MQ-9 w lutym 2021 roku zaczęły przeprowadzać swoje pierwsze misje.

Bezzałogowce USA z Rumunii to 25. Grupa Szturmowa, wchodząca w skład 432. Ekspedycyjnego Skrzydła Powietrznego, której działalność w ostatnich latach koncentrowała się na operacjach antyterrorystycznych na Bliskim Wschodzie i w Azji Centralnej.

Płk Timothy Monroe, dowódca 25. Grupy powiedział w oficjalnym komunikacie, że może ona pokazać sojusznikom z NATO i partnerom koalicyjnym USA, że amerykańscy lotnicy wywiązują się nawet z najtrudniejszych zadań i dają z siebie wszystko.

Zamierzamy rozwinąć nasz system uzbrojenia, aby przetrwać i zapewnić krytyczne możliwości w środowiskach kontestowanych. Wsparcie ze strony naszych partnerów w Europie było wyjątkowe i jesteśmy dumni z osiągnięcia zdolności operacyjnych przed terminem” – mówił z kolei płk Stephen Jones, dowódca 432. Skrzydła.

Jak pisaliśmy, amerykańskie drony będą również wspierać koncepcję zwinnego rozlokowywania sił powietrznych, w ramach których lotnicy i pojazdy latające są rozdzielani do kilku lokalizacji, aby zwiększyć szanse na przetrwanie ataku np. ze Rosji czy Chin. MQ-9 będą też współpracować z innymi siłami wojskowymi USA i krajów sprzymierzonych w regionie, a także mogą uczestniczyć w ćwiczeniach zapewniających interoperacyjność z sojusznikami i partnerami.

Rzeczniczka USAFE, maj. Selena Rodts pytana, czy obecność dronów MQ-9 w Rumunii będzie mieć charakter stały odpowiedziała, że dowództwo nie mówi o długości czasu dyslokacji ze względów bezpieczeństwa operacyjnego .

Według „Air Force Times”, były sygnały świadczące o tym, że drony MQ-9 będą przez kilka lat bazowały poza Rumunią. W 2018 roku serwis „Defense News” podawał z kolei, że w 71. Bazie Powietrznej w Campia Turzii zbudowano specjalny hangar dla tych bezzałogowców.

Rok temu Amerykanie ulokowali w Polsce zgrupowanie dronów MQ-9. Wówczas mówili, że będą w naszym kraju tymczasowo i miały zostać u nas do wczesnej wiosny 2020 roku. W czerwcu ubiegłego roku drony te zostały rozmieszczone także w Estonii.

Przeczytaj: Rosja zaniepokojona zamiarem rozmieszczenia eskadry amerykańskich dronów bojowych w Polsce

Czytaj również: Amerykańskie drony MQ-9 Reaper będą ćwiczyć przełamywanie ukraińskiej obrony powietrznej

airforcetimes.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply