Amerykańscy organizatorzy walki o mistrzostwo świata w wadze junior ciężkiej WBO nie dopuszczali do myśli, że jego zdobywcą może okazać się pretendent polski pięściarz Krzysztof Głowacki.

Tymczasem Głowacki dwa razy kładł na deski przeciwnika – Niemca Marco Hucka, co ostatecznie zakończyło się nokautem w 11 rundzie. Tym samym Niemcowi nie udało się obronić tytułu i po raz 14 i pobić rekord w swojej wadze. To była dopiero druga przegrana przed czasem w karierze czempiona, poprzedniej doznał z ręki Steve’a Cunnighama w 2007 r.

Sam Głowacki został czwartym polskim zawodowym mistrzem. Gdy miał już fetować swój triumf doszło do niebywałego zgrzytu odzwierciedlającego skandaliczny postępek Amerykanów. Okazało się, że przygotowali oni tylko jeden pas mistrzowski z imieniem i nazwiskiem pokonanego Niemca. Głowacki odmówił przyjęcia tego typu “nagrody”.

przegladsportowy.pl/polskaniepodlegla.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply