Byłemu agentowi CBA, Wojciechowi J., który oskarżał Marka Kuchcińskiego o kontakty seksualne z nieletnią ukraińską prostytutką, a szefa CBA o tuszowanie dowodów w tej sprawie, prokuratura zarzuca składanie fałszywych zeznań, ujawnianie tajemnic służbowych i pomówienie byłego marszałka Sejmu.

Jak informowaliśmy, w lipcu br. Wojciech J., były agent CBA, który publicznie oskarżał byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o kontakty seksualne z nieletnią ukraińską prostytutką, został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW na polecenie prokuratury. Usłyszał zarzuty, m.in. dotyczące składania fałszywych zeznań, fałszywego oskarżenia posła na Sejm RP o popełnienie czynu polegającego na obiecaniu korzyści osobistej zatrzymanemu Wojciechowi J., a także złożenia fałszywych zeznań, co do wejścia przez niego w posiadanie nagrań z podkarpackiego domu publicznego mających rzekomo dotyczyć byłego marszałka Sejmu RP, czym fałszywie oskarżył go o popełnienie przestępstwa.

Na początku września prowadząca przeciwko Wojciechowi J. postępowanie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia. Byłemu agentowi CBA zarzucane są trzy przestępstwa: składanie fałszywych zeznań, ujawnianie dziennikarzom tajemnic służbowych oraz pomówienie byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o udział w skandalu obyczajowym. Oskarżony do winy się nie przyznał. Pierwsza o sprawie napisała czwartkowa “Rzeczpospolita”.

 

Jak podano, w 2019 roku Wojciech J. był parokrotnie przesłuchiwany w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, w charakterze świadka, w związku z zawiadomieniem o przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez byłego szefa CBA Ernesta Bejdę oraz Dyrektora Biura Kadr i Szkolenia CBA Jarosława Wrzoskowicza. Miał wówczas złożyć złożył fałszywe zeznania, oskarżając byłe kierownictwo o przestępstwa, które nie miały miejsca. Z jego zawiadomienia wynikało m.in., że Bejda miał brać udział w ukryciu lub zniszczeniu rzekomo posiadanych przez Wojciecha J. materiałów pornograficznych z udziałem byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i małoletniej prostytutki z podkarpackiego domu publicznego.

Były agent CBA twierdził, że rzekome nagranie przekazano mu w sierpniu 2017 roku, a on sam zdeponował je w bezpiecznej kopercie w pancernej szafie w siedzibie CBA w Warszawie. Mówił też, że Bejda wiedział o tym nagraniu i zaniechał działań, zaś Wrzoskowicz, jak twierdził J., próbował wpływać na niego i zmuszać go do wycofania się z prezentowanych stanowisk, a ponieważ odmawiał, z czasem został zmuszony do odejścia ze służby.

Kolejny zarzut także dotyczy fałszywych zeznań, w których były agent CBA opisywał, w jaki sposób wszedł w posiadanie nagrania z Kuchcińskim rozpracowując operacyjnie “aferę podkarpacką” i jednocześnie fałszywie oskarżał posła, który ma w tej sprawie status pokrzywdzonego. Twierdził również, że poseł Andrzej Matusiewicz miał mu rzekomo proponować korzyści w zamian za przekazanie materiału wideo z Kuchcińskim. Według J., dysk z tym nagraniem zginął z jego szafy pancernej w CBA, gdy usunięto go ze służby.

Według ustaleń prokuratury, jeszcze w czasie, gdy Wojciech J. pełnił służbę w CBA, jego szafa była otwierana przez specjalną komisję, która nie stwierdziła obecności koperty, o której mówił. J. nie zgłaszał także wcześniej zastrzeżeń do protokołu i przeprowadzonych czynności, a raport dotyczący zaginięcia dokumentów niejawnych przedstawił dopiero kilka miesięcy później.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Byłemu agentowi zarzuca się też ujawnienie informacji stanowiących tajemnicę państwową oraz zawodową, tj. wiedzy, którą posiadł podczas służby w CBA. Odnosi się to zasadniczo do wywiadu dla „Faktu” z 2019 roku, w którym miał ujawnić siedem informacji zawartych w notatkach służbowych oraz meldunkach operacyjnych, wszystkie opatrzone były klauzulą „poufne”. Były agent miał też ujawnić tajemnice służbowe podczas posiedzenia Zespołu Śledczego Platformy Obywatelskiej ds. Zagrożeń Bezpieczeństwa Państwa.

Podczas przesłuchania Wojciech J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Złożył obszerne wyjaśnienia, w których tłumaczył swoje zachowania i zapewniał o prawdziwości złożonych przez niego w 2019 roku zeznań.

Jak podano, Centralne Biuro Antykorupcyjne zwolniło Wojciecha J. w maju 2018 roku, dwa lata po wstąpieniu do służby. Z kolei z treści aktu oskarżenia wynika, że Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga „w sposób niebudzący wątpliwości” ustaliła, że w domu publicznym braci R. na Podkarpaciu „nigdy nie nagrywano klientów prostytutek, (…) wobec tego, we wspomnianych agencjach nie powstawały taśmy z nagraniami polityków i innych znanych osób, a Wojciech J. nie mógł wejść w posiadanie kopii takowych nagrań”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Wcześniej pisaliśmy, że Wojciech J. twierdził publicznie, że otrzymał od szefa CBA Ernesta Bejdy specjalną misję zbierania „haków” na poprzednie kierownictwo CBA, w tym Pawła Wojtunika. Sprawa miała nie być zarejestrowana w CBA; Wojciech J. miał „podpinać” swoje działania pod inne śledztwa. J. utrzymywał, że zamiast „haków” na poprzednie kierownictwo CBA, znalazł materiały kompromitujące marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Rzekomo miał on dopuścić się obcowania seksualnego z nieletnią dziewczyną -obywatelką Ukrainy. Miało do tego dojść w jednej z podkarpackich agencji towarzyskich. Były funkcjonariusz twierdził nawet, że powstało kompromitujące nagranie tego wydarzenia. Dysk z nagraniem miał zginąć z jego szafy w CBA po jego zwolnieniu ze służby. Kuchciński kategorycznie zaprzeczał twierdzeniom Wojciecha J. i złożył doniesienie do prokuratury w sprawie fałszywego oskarżenia go o popełnienie przestępstwa.

CZYTAJ TAKŻE: Afery nie zaszkodziły Kuchcińskiemu

Rok temu „Rzeczpospolita” napisała, że dotarła do zarzutów i głównych tez aktu oskarżenia przeciwko byłym policjantom, którzy osłaniali działalność agencji towarzyskiej ukraińskich sutenerów z Podkarpacia. Według gazety skala korupcji, jej formy i czas trwania tzw. układu podkarpackiego są „porażające”.

Interia.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply