Chiny nie będą tolerować prób dążenia do niepodległości lub interwencji w sprawy Tajwanu sił zagranicznych, więc musimy odpowiadać zdecydowanie na te działania – oświadczył w środę Ma Xiaoguang, rzecznik chińskiego Biura ds. Tajwanu. Skomentował w ten sposób pojawienie się we wtorek 28 chińskich samolotów wojskowych w strefie identyfikacji obrony przeciwlotniczej Tajwanu.
Dwadzieścia osiem samolotów chińskich sił powietrznych wkroczyło we wtorek do strefy identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu, m.in. bombowce zdolne do przenoszenia broni nuklearnej. O incydencie poinformował rząd Tajwanu – podaje agencja “Reuters”. Rzecznik chińskiego Biura ds. Tajwanu został zapytany na konferencji prasowej, czy działanie chińskich sił powietrznych ma związek z oświadczeniem G7. Ma Xiaoguang wyraził opinię, że to rząd Tajwanu ponosi winę za napięcia.
“Chiny nie będą tolerować prób dążenia do niepodległości lub interwencji w sprawy Tajwanu sił zagranicznych, więc musimy odpowiadać zdecydowanie na te działania” – odpowiedział rzecznik. Ambasada Chin w Londynie potępiła w poniedziałek wspólne oświadczenie przywódców G7 na temat Chin, uznając je za poważną ingerencję w wewnętrzne sprawy tego kraju i wezwały G7 do zaprzestania „oczerniania” Chin.
Przelot miał miejsce tego samego dnia, w którym marynarka wojenna USA poinformowała, że grupa okrętów kierowana przez lotniskowiec USS Ronald Reagan wypłynęła na sporne Morze Południowochińskie – zwraca uwagę “Reuters”.
Wysoki rangą urzędnik resortu bezpieczeństwa Tajwanu powiedział w rozmowie z agencją “Reuters”, że zdaniem tajwańskich władz, Chiny wysyłały w ten sposób “wiadomość” do Stanów Zjednoczonych.
Resort obrony Tajwanu zwraca uwagę, że tym razem chińskie samoloty nie latały jedynie w pobliżu Wysp Pratas, lecz także wokół południowej części Tajwanu.
Chiny prowadzą częste działania wojskowe w pobliżu Tajwanu. Jest on uważany przez ChRL za własne terytorium. Do podobnego incydentu doszło m.in. w kwietniu bieżącego roku, gdy 25 chińskich samolotów wojskowych wkroczyło do strefy identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu.
Zobacz także: USA oficjalnie odrzucają chińskie ambicje na Morzu Południowochińskim
Od 1992 roku Chiny zwiększył swoje wydatki na zbrojenia o prawie 800 proc. W 2020 r. Chińczycy wydali na te cele około 245 mld dolarów. Wyprzedzili znacznie Rosję, która przeznaczyła na ten cel około 67 mld dolarów, lecz nadal znajdują się daleko w tyle za USA (około 767 mld dolarów w 2020 roku).
Czytaj także: USA wysyłają okręty na Morze Południowochińskie
reuters.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!