Prezydent Andrzej Duda dla uspokojenia sytuacji w Sejmie zdecydował się przeprowadzić rozmowy z liderami partyjnymi na temat piątkowego chaosu w Sejmie.
“Prezydent był mocno zaniepokojony scenami, które rozgrywały się w Sejmie” – tłumaczył w telewizji TVN24 dyrektor biura prasowego prezydenta Marek Magierowski. W związku z tym Andrzej Duda zaprosił do pałacu prezydenckiego liderów wszystkich partii parlamentarnych. Pierwszym, który przybył na Krakowskie Przedmieście był przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru. “Wymieniliśmy się uwagami na temat sytuacji w Polsce. Przedstawiłem nasze stanowisko, że nie zgadzamy się na nieobecność mediów w Polsce oraz że mamy wątpliwości, czy głosowanie nad budżetem było legalne” – tak podsumował spotkanie, które rozpoczęło się o godzinie 10 sam Petru. Jednocześnie nie chciał komentować odpowiedzi prezydenta, choć sugerował, że ma on nastawienie kompromisowe. Petru ogłosił, że oczekuje na spotkanie z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim oraz przywództwem PiS.
Według słów Magierowskiego z prezydentem Dudą spotkają się dzisiaj Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Paweł Kukiz (Kukiz’15), Grzegorz Schetyna (PO) a po nich Jarosław Kaczyński (PiS).
Czytaj także: Marszałek wydał zakaz wchodzenia dziennikarzom do Sejmu
onet.pl/kresy.pl
Ze swetrem? Sweter się pruje a nie z nim rozmawia!!!