Wybory prezydenckie we Francji odbędą się w 2017 r.

Le Pen stwierdziła, iż Trump sprawił, że to, co wcześniej przedstawiano jako niemożliwe, stało się możliwe.Jej zdaniem to bardzo dobry dla niej prognostyk przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi: Tak, liczę na to, że ludzie we Francji wywrócą do góry nogami stół, przy którym elita dzieli między siebie to, co powinno trafiać do Francuzów.

Jej zdaniem Francuzi powinni mieć wybór między wielokulturowym społeczeństwem, naśladującym model ze świata anglojęzycznego, gdzie rozwija się fundamentalny islam, a niezależnym narodem, w którym ludzie mają kontrolę nad swoim życiem. Uważam, że każdy kraj ma prawo bronić swoich interesów.

Unię Europejską nazwałą opresyjnym modelem,który zostanie zastąpiony przez Europę wolnych narodów, za którą wielu Europejczyków tęskni.

Pytana o możliwe zagrożenie ze strony Rosji Le Pen przekonuje, że nie ma powodu do strachu. Rosja to kraj europejski, więc jeśli chcemy wpływowej Europy, powinniśmy z Rosją negocjować.Wyraziła również uznanie dla rozważnego protekcjonizmu Rosji i zaznaczyła, że Putin dba o interesy swojego kraju i broni jego tożsamości.

kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply