Irackie służby poszukują bardzo niebezpiecznego materiału radioaktywnego skradzionego w zeszłym roku. Według dokumentu opracowanego przez ministerstwo środowiska oraz opinii 7 wysoko postawionych urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i środowisko istnieje obawa, że materiał radioaktywny trafił w ręce ISIS i może zostać użyty jako broń.
Materiał radioaktywny został skradziony w listopadzie zeszłego roku. Reuters podaje, że znajdował się wtedy w magazynie amerykańskiej firmy Weatherford, który znajduje się blisko Basry. Firma twierdzi, że to nie ona jest odpowiedzialna za kradzież – “To nie do nas należał bunkier w którym składowano materiał. Jego funkcjonowanie również nie było poddane naszej kontroli.”
Sprawą zajmują się Irackie służby oraz amerykański Departament Stanu.
Materiał znajdował się w specjalnie zabezpieczonej walizce wielkości laptopa. Był w niej defektoskop gamma służący do badania sieci przesyłowych ropy naftowej. Zawiera on w sobie kilkanaście gramów radioaktywnego izotopu Iryd-192. Jeśli materiał radioaktywny dostał się w ręce ISIS to może zostać użyty do stworzenia tzw. brudnej bomby. Władze starają się uspokoić sytuację i zapewniają, że materiał radioaktywny znajdował się daleko od terenów na których działa ISIS.
Reuters / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!