Mieszkanka Calais na Północy Francji, gdzie od miesięcy koczują tysiące nielegalnych imigrantów, opowiada o tym, jak dziś wygląda jej miasto.
Kobieta opowiada, że początkowo pomagała przybywającym migrantom, jednak wkrótce przybyły ich tysiące. Jak twierdzi w „Dżungli”, znanym obozowisku migrantów przebywa obecnie 18 tys. osób. „Mają tam dyskoteki, szkoły, sklepy, fryzjerów”– mówiła dodając, że są też „usługi dla panów”. Jej zdaniem wejście do tzw. części muzułmańskiej jest wręcz zabronione.
Opowiada również o tym, że Calais stało się bardzo niebezpiecznym miastem. Nocami mieszkańcy i ich mienie są atakowani przez grupy migrantów uzbrojonych w metalowe pręty. Dochodzi do kradzieży i gwałtów, a także wtargnięć do prywatnych domów. „Gdy próbujemy się bronić, mamy problemy z policją. Ona od dawna nie przyjmuje żadnych zgłoszeń”– mówi. Przytacza przykład swojego syna, który został brutalnie zaatakowany przez imigrantów.
Opisała również zamieszki z udziałem migrantów, do których doszło w końcu stycznia. „Oni posunęli się nawet do zaatakowania pomnika generała de Gaulle’a. Napisali na nim „Pi*****ić Francję”, a niżej umieścili flagę państwa islamskiego”– mówiła mieszkanka Calais. Wspomina również o sobotniej manifestacji antyimigranckiej, w której brała udział i o aresztowaniu generała Piquemala, byłego dowódcę Legii Cudzoziemskiej.
Kresy.pl
Odwazna kobieta. Wie, ze za ujawnianie tych faktow grozi jej przesladowanie albo aresztowanie przez francuska z nazwy policje.
Poruszające przemówienie. Mam nadzieję, że ktoś przetłumaczy napisy na język polski – warto by jak najwięcej Polaków obejrzało takie prawdziwe wypowiedzi zachodnich Europejczyków dosłownie niszczonych przez wyznawców zła.
Francji już nie ma, podobnie jak Szwecji…
Właśnie najgorsze to takie poddanie się drobnym gów..nom rządzącym zza kulis i wybierającym swoje marionetki polityczne do niby-władz państwowych. Przecież tych drobnych gów..ien – wyznawców zła – jest tylko garstka agentury. Reszta to głupie lewactwo, ogłupione feministki itp. niezbyt liczni reprezentanci tego słabego, piskliwego barachła. Musimy walczyć! Nie dać się podpuszczać prowokatorom, ale odważnie walczyć każdego dnia choćby poprzez ujawnianie wobec sąsiadów agentury oszustów – agentury tych drobnych gów..ien wystawionych na stanowiska władzy.
————————.
ONI to tylko wyznawcy zła. Nędzni, słabi, tchórzliwi, działający za plecami, nie mówiący nigdy prawdy, przygotowujący się do ataku z zaskoczenia wyłącznie wtedy, gdy mają przed sobą słabszych. Nie lękajmy się ICH.
Najbliższe wybory we Francji mogą być bardzo ciekawe.
tagore
Kierowcy ciężarówek atakowanych przez imigrantów pokazują na filmach, że tam wcale nie ma policji, imigranci są całkowicie bezkarni, a karani są ci, którzy się przed nimi bronią
Holland zwany prezydentem Francji , to jakaś straszna ciota, człowiek ale nie mężczyzna. We Francji obowiazuje stan wyjatkowy i majac takie narzędzie nic z tym ścierwem nie robić , przecież obojetność władz, policji, urzędników na przestępstwa tego ścierwa w Calais to prowokacja i zachęcanie do dalszych eskalacji tych bandytów. Coś wydaje się, że cierpliwość Francuzów się skończy i wybory musi wygrać Marysia Le Pen , to jedyna siła która zrobi z tym porządek , tylko dlaczego takie koszty Europejczycy musza ponosić :-((