Według niemieckiego odpowiednika Najwyższej Izby Kontroli Ursula von der Leyen maskowała fatalny stan uzbrojenia Bundeswehry.
Niemiecka Federalna Izba Obrachunkowa (odpowiednik polskiej NIK) zarzuciła minister obrony Ursuli von der Leyen w swoim raporcie, że próbowała ukrywać zły stan uzbrojenia niemieckiej armii – podało w niedzielę Deutsche Welle.
Niemiecki NIK przygotował swój raport dla komisji budżetowej Bundestagu. Do jego szczegółów dotarli dziennikarze publicznego nadawcy ARD. Napisano w nim, że minister próbowała ukryć, iż wiele systemów broni w Bundeswehrze nie nadaje się do użytku. Przykładowo niemiecka armia wykazuje systemy, które są w rozsypce, jako zdatne do użycia. Za niezdolną do działań operacyjnych uznano marynarkę wojenną, która posiada braki w uzbrojeniu. Podobna sytuacja dotyczy niemieckich sił pancernych.
Inspektorzy uznali także, że ministerstwo obrony manipulowało liczbami w celu pokazania lepszego obrazu sytuacji.
Jak pisze Deutsche Welle, Federalna Izba Obrachunkowa wytknęła także Bundeswehrze brak oświadczenia ws. gotowości operacyjnej połączonego dowództwa cybernetycznego i przestrzeni informacyjnej (KdoCIR), co ma znaczący wpływ na skuteczność niemieckiej armii.
Przypomnijmy, że nawet własne raporty niemieckiego MON świadczą o fatalnym stanie sprzętu Bundeswehry. W lutym br. ministerstwo informowało komisję obrony Bundestagu, że w 2017 roku zdolność bojową posiadało średnio 13 z 58 helikopterów NH 90 oraz 12 z 62 Tigerów. Podobnie było w przypadku samolotów transportowych A400. Z 15 maszyn do lotu była zdolna zaledwie co piąta. Nieco lepiej wyglądała sytuacja z myśliwcami Eurofighter – latać mogło średnio 39 ze 128 maszyn. Na „chodzie” było tylko 105 czołgów Leopard 2 spośród ogólnej liczby 244. Niemiecka marynarka wojenna mogła korzystać tylko z 5 fregat – pozostałych 8 musiało stać w porcie. Najgorzej wyglądała dostępność okrętów podwodnych typu 212A – z sześciu zdolność bojową posiadał tylko jeden, jednak pod koniec 2017 roku także i on nie nadawał się do misji bojowych. Autorzy raportu twierdzili przy tym, że w ostatnich latach stan sprzętu niemieckich sił zbrojnych i tak się poprawił.
CZYTAJ TAKŻE: Z koszar niemieckiej armii regularnie znika broń i amunicja
Kresy.pl / Deutsche Welle
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!