Pieniądze zostaną wydane na stworzenie dziesiątek miejsc pracy w krajach sąsiadujących z Syrią.
Niemcy chcą finansować program „Cash for Work”, mający ułatwić imigrantom przetrwanie kryzysu w Syrii, ale i zatrzymać ich masowy napływ do Europy. Niemieckie ministerstwo współpracy gospodarczej i rozwoju chce do końca 2016 roku stworzyć nawet 50 tys. miejsc pracy poza Europą. Dzięki takiemu działaniu Syryjczycy mieliby uzyskiwać własne dochody, pozwalające na zaspokojenie podstawowych potrzeb w krajach sąsiadujących.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Orban: wydalić imigrantów poza granice Unii!
Z pieniędzy włożonych na program „Cash for Work” uchodźcy i mieszkańcy regionu będą otrzymać środki na budowę i modernizację dróg, szkół czy mieszkań. Według „Deutsche Welle”, w samym Iraku ok. 16 tys. migrantów będzie budować place zabaw i obiekty sportowe oraz remontować drogi. W Turcji zatrudnienie ma znaleźć ok. 3 tys. fryzjerów i stolarzy. Program „Cash for Work” już działa. Do końca września w Turcji, Libanie, Iraku i Jordanii powstało ok. 34 tys. miejsc pracy.
kresy.pl / wprost.pl
I tak Turcja i inne kraje arabskie nagradzamy za przepuszczenie uchodźców z tamtej strony drogą morską do Europy, gratuluję kasto urzędników europejskich…
Sankcje już na początku powinny były pójść w stronę Turcji, to tak jakby mieć Rosję w NATO, tylko szkodzi…