W rezultacie wybuchu w wojskowym autobusie w Ankarze zginęło 28 osób a dziesiątki zostało rannych.
Kurdyjska grupa bojowników, nazywających siebie „Jastrzębie Wolności Kurdystanu” wzięła na siebie odpowiedzialność za środowy zamach a Ankarze.
W rezultacie ataku terrorystycznego zginęło lub zostało rannych wiele dziesiątek osób. Kurdowie poinformowali, że atak ten jest odpowiedzią na politykę premiera Turcji Erdogana a także zapowiedzieli, że planują kolejne zamachy.
TASS/KRESY.PL
Nie wierzę że to Kurdowie maczali w tym palce chyba nie są tak durni żeby specjalnie wkurzać Turcję która i tak szuka tylko powodu na zmasowany atak
100/100 ja obstawiam, że to jednak taka grupa: „Jastrzębie Podłości Erdogana”
Podobno zginęło ok dwudziestu tureckich pilotów.
tagore