Podczas budowy wieżowca w Astanie wybuchł pożar
Akcja gaśnicza w stolicy Kazachstanu trwala sześc godzin. Najwyższy budenek w Kazachstanie buduje deweloper z Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podczas pożaru nikt nie ucierpiał.
Źródlo: wpolityce.pl
Wraz z procesem nominacji nowego rządu pod przewodnictwem Michaiła Miszustina zmiany kadrowe następują też w jądrze władzy w Rosji, to jest w Administracji Prezydenta.
Sam jej szczyt pozostanie bez zmian. Prezydent Rosji Władimir Putin ponownie mianował Antona Wajno na szefa swojej administracji, a Siergieja Kirijenko i Aleksieja Gromowa na pierwszych zastępców Wajny. Sekretarzem prasowym głowy państwa pozostanie znany już dobrze mediom Dmitrij Pieskow.
Nowymi doradcami rosyjskiego prezydenta zostali Aleksiej Diumin, który opuścił stanowisko gubernatora
obwodu Tulskiego oraz Nikołaj Patruszew, który złożył rezygnację z funkcji sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Pełniący funkcję doradcy prezydenta Maksym Orieszkin został awansowany na jeszcze jednego zastępcę szefa Administracji Prezydenta.
Państwowa Służba Bezpieczeństwa Łotwy (VDD) zatrzymała osobę niebędącą obywatelem Łotwy pod zarzutem szkolenia w zakresie terroryzmu i rozpowszechniania materiałów o charakterze terrorystycznym.
Informacja przytaczana we wtorek przez portal Delfi.lv odnosi się do postępowania wszczętego jeszcze 22 kwietnia. W miejscu zamieszkania podejrzanego w Rydze funkcjonariusze specsłuzby mieli zabezpieczyć trotyl i amunicję. Jak wynika ze śledztwa prowadzonego przez Służbę Bezpieczeństwa, zatrzymana osoba identyfikuje się z ideologią grupy terrorystycznej "Państwo Islamskie" (ISIS).
Sepcsłużba ujawniła, że osoba ta aktywnie uczestniczyła w dyskusjach w grupach ekstremistycznych i terrorystycznych na serwisie Telegram. Za pośrednictwem tego środka komunikacji osoba ta rozpowszechniała zarówno materiały ideologiczne organizacji terrorystycznych, jak i instrukcje dotyczące popełniania aktów terroryzmu.
Premier Donald Tusk oświadczył, że Polska nie przyjmie z tytułu paktu migracyjnego żadnych migrantów. Jego zdaniem, Polska będzie "beneficjentem" paktu.
We wtorek Rada UE zatwierdziła tzw. pakt migracyjny. Chodzi o mechanizm "obowiązkowej solidarności" przy relokacji imigrantów. Polska, podobnie jak Węgry, głosowała przeciwko każdemu z 10 rozporządzeń wchodzących w skład paktu. Swój sprzeciw wobec “obowiązkowej solidarności” zgłosiła także Słowacja.
Szef rządu wypowiadał się we wtorek po posiedzeniu Rady Ministrów na temat przyjętego w UE prawa. "Minister reprezentujący mój rząd głosował przeciw przyjęciu paktu migracyjnego. Od początku stanowisko Polski było tutaj jasne" - powiedział. Dodał, że pakt migracyjny był negocjowany przez poprzedni rząd.
We wtorek Rada UE zatwierdziła tzw. pakt migracyjny. Chodzi o mechanizm "obowiązkowej solidarności" przy relokacji imigrantów. Polska, podobnie jak Węgry, głosowała przeciwko każdemu z 10 rozporządzeń wchodzących w skład paktu. Swój sprzeciw wobec "obowiązkowej solidarności" zgłosiła także Słowacja.
Pakt migracyjny składa się łącznie z 10 tekstów legislacyjnych. W kwietniu nowe prawo zostało przyjęte przez Parlament Europejski. Wtorkowe głosowanie ministrów finansów i gospodarki kończy proces legislacyjny. Większość przewidzianych regulacji ma obowiązywać od 2026 roku.
Adopted: 🇪🇺 Council gives final green light for overhaul of EU's asylum/migration system
➡️quicker examination of asylum requests & more effective returns
➡️mandatory screening
➡️solidarity between EU countries
➡️better crisis response
Check👇https://t.co/QiY9Im9zgq
Grupa nielegalnych migrantów sforsowała ogrodzenie na granicy polsko-białoruskiej i próbowała podpalić posterunek polskich służb. W innym miejscu agresywni cudzoziemcy chcieli zniszczyć polski znak graniczy i rzucali kamieniami w naszego żołnierza.
Straż Graniczna poinformowała o niebezpiecznych incydentach przy granicy z Białorusią. Jak podał Podlaski Oddział SG we wtorek rano w okolicach Białowieży, „zamaskowane osoby znajdujące się po białoruskiej stronie kijami usiłowały uszkodzić polski znak graniczny”, na którym umieszczone są barwy narodowe i godło.
Zarówno państwa zachodnie, jak i prozachodnio nastawieni obywatele protestują przeciwko projektowi ustawy zakładającemu zwiększone obostrzenia wobec organizacji pozarządowych korzystających z finansowania z zagranicy.
W poniedziałek o świcie gruzińska policja siłą usunęła spod służbowego wejście do parlamentu
protestujących od tygodni przeciwników projektu ustawy. Ci drudzy chcieli fizycznie uniemożliwić parlamentarzystom wejście do gmachu. Policja umożliwiła im pracę. W efekcie Komisja Prawna parlamentu bez dyskusji i pytań zatwierdziła projekt ustawy w czasie
szybkiego posiedzenia i przekazała go pod plenarne głosowanie gruzińskiego parlamentu w trzecim czytaniu, jakie odbędzie się we wtorek, podał portal NewsGeorgia.
Pod parlamentem doszło do gwałtownych starć. Policja zatrzymała około 20 osób, które uznała za agresywne. Wśród nich były dwie osoby posiadające obywatelstwo USA i jedna posiadająca obywatelstwo Rosji. Wśród protestujących przeważają osoby młode.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!