Towarzyszący burzy porywisty wicher przygnał nad 100-tysięczne miasto na południu obwodu mińskiego tumany pyłu.
Do burzy piaskowej w Soligorsku doszło przedwczoraj. Unoszący się pył całkowicie zaćmił miasto.
youtube.com/vk.com/kresy.pl
W przestrzeni publicznej trwa dyskusja o przyszłości projektu CPK. Wiceminister Maciej Lasek deklarował, że "CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą". Tymczasem okazuje się, że na wniosek spółki wojewoda zawiesił postępowanie w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne.
Do sprawy odniósł się w środę na platformie X Maciej Wilk, ekspert ds. lotnictwa, dyrektor operacyjny kanadyjskich linii lotniczych Flair Airlines, wcześniej związany z PLL LOT. Przypomniał wypowiedź Macieja Laska dla Money.pl, w której obecny pełnomocnik rządu ds. CPK deklarował, że "CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą".
"Tymczasem wojewoda wydaje na wniosek spółki postanowienie o zawieszeniu postępowania w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne" - alarmuje Wilk. Chodzi o kwietniową decyzję wojewody mazowieckiego.
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy zakłada m.in. powiązanie wypłat 800 plus i świadczenia z programu "Dobry start" z obowiązkiem szkolnym. Ma też umożliwić od przyszłego roku zmianę statusu pobytu z ochrony tymczasowej na pobyt czasowy na okres 3 lat.
We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Poinformował o tym wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz. Nowelizacja przedłuża ochronę tymczasową dla Ukraińców uciekających przed wojną. Z wyjątkiem niektórych przepisów, miałaby wejść w życie 1 lipca 2024 roku.
Prawicowy amerykański dziennikarz i publicysta, który zyskał w tym roku rozgłos przeprowadzając wywiad z Władimirem Putinem, tym razem porozmawiał z radykalnym rosyjskim filozofem i ideologiem euerazjatyzmu Aleksandrem Duginem.
Carlson, który przebywa w Moskwie, opublikował we wtorek nagranie wywiadu z Duginem na swoim profilu na portalu społecznościowym X. Wywiad został przeprowadzony w języku angielskim. We wstępie amerykański dziennikarz przytoczył pojawiające się na Zachodzie opinie nazywające Dugina "mózgiem Putina", sam jednak podkreślił, że ten pierwszy nie jest w Rosji "polityczną figurą" lecz filozofem". Podkreślał, że Dugin nie jest też człowiekiem sił zbrojnych. Wywiad został przeprowadzony w języku angielskim.
W swoim orędziu w związku z 20. rocznicą przystąpienia Polski do UE, prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że w Unii „pojawiają się niepokojące tendencje do federalizacji” oraz „mówi się o zmianach traktatów, które ograniczą suwerenność państw członkowskich”.
W wygłoszonym we wtorek orędziu prezydent Andrzej Duda przypomniał, że 20 lat temu, 1 maja 2004 roku, Polska dołączyła do Unii Europejskiej.
Warszawscy policjanci zatrzymali 41-letniego Ukraińca, który kilkukrotnie włamał się do remontowanego ośrodka dla potrzebujących dzieci i kradł nowo zamontowane instalacje elektryczne. Suma strat oszacowana została na około 100 tys. złotych. Podejrzany usłyszał szereg zarzutów. Dodatkowo odpowie za zniszczenie i uszkodzenie mienia oraz posiadanie narkotyków. Mężczyzna trafił do aresztu.
W ostatnim czasie policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I pracowali nad sprawą serii włamań do remontowanego budynku przy ulicy Koźmińskiej. Sprawca kilkukrotnie włamał się do budynku, w którym znajduje się fundacja działająca na rzecz pomocy potrzebującym dzieciom. Z obiektu skradzione zostały elementy nowych instalacji elektrycznych. Łącznie suma strat oszacowana została na około 100 tys. złotych.
We wtorek warszawska policja poinformowała o zatrzymaniu sprawcy, który wpadł na gorącym uczynku - podczas kolejnej próby włamania. Mężczyzna przeciął ogrodzenie i wszedł na teren obiektu.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii nie jest w stanie zlokalizować ponad połowy z 5700 nielegalnych imigrantów, którzy mieli być deportowani do Rwandy - wynika z dokumentu, do którego dotarły brytyjskie media.
Z opisywanego we wtorek przez brytyjskie media dokumentu wynika, że w pierwszej turze deportowanych do Rwandy miało zostać 5700 nielegalnych imigrantów. Jednak tylko 2143 z nich regularnie się melduje, więc można ustalić miejsce ich pobytu. Nie wiadomo, czy pozostałe 3557 niezlokalizowanych osób ukrywa się, aby uniknąć deportacji, czy też padło ofiarą błędów administracyjnych wynikających z przenoszenia ich między różnymi, finansowanymi przez rząd miejscami zakwaterowania.
BBC podaje, że źródło rządowe zaprzeczyło zaginięciu grupy. Według tego źródła, osoby z tej grupy spotkały się z "łagodniejszymi ograniczeniami w zakresie raportowania" i nie są kwaterowane w obiektach rządowych.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!