Czeska reklama sieci T-Mobile w mało wybredny sposób naigrywa się z Polaków. Spot wywołał już protest naszego ambasadora w Pradze.
Włoski dziennik "la Repubblica" opublikował artykuł opisujący "czerwone linie" NATO, w przypadku przekroczenia których zaangażuje się bardziej bezpośrednio w wojnę przeciwko Rosji.
W przypadku włączenia się Białorusi w wojnę po stronie Rosji lub w przypadku ataku Federacji
Rosyjskiej na państwa bałtyckie, Polskę czy Mołdowę, NATO jest gotowe bezpośrednio interweniować w konflikt ukraiński. Tak twierdzi
włoska gazeta, powołując się na swoje źródła w kierownictwie Sojuszu Północnoatlantyckiego, zrelacjonował w niedzielę mołdawski portal Newsmaker.md.
Jak wynika z publikacji, NATO określiło dwie „czerwone linie”, po przekroczeniu których możliwa jest
bezpośrednia interwencja w wojnę na Ukrainie. Pierwsza czerwona linia wiąże się z możliwością przekroczenia przez siły rosyjskie
linii obronnej Kijowa i udziałem w konflikcie strony trzeciej. Odnosi się to przede wszystkich do wejścia do konfliktu sił zbrojnych Białorusi, która udzieliła już swojego terytorium do
prowadzenia inwazji na Ukrainę i której armia oraz przemysł wspierają rosyjski wysiłek zbrojny materiałowo, a także logistycznie.
„Wroga linia” krajów bałtyckich doprowadziła do zerwania większości ich więzi z Rosją, twierdzi rosyjskie MSZ w opublikowanych w niedzielę uwagach. (more…)
W piątek łotewski nadawca publiczny LSM poinformował, że łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. To element pierwszej linii obrony wzdłuż tej granicy.
Łotwa buduje wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią łańcuch umocnień, złożony z różnego rodzaju przeszkód. Pierwsza linia budowana jest w pobliżu przejścia granicznego Terehova w gminie Ludza, w odległości około kilometra od rosyjskiej granicy. Pierwszy odcinek umocnień, liczący 20 km, ma zostać ukończony w ciągu czterech miesięcy. Dodajmy, że długość granicy łotewsko-rosyjskiej wynosi ponad 283 km.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyraził w piątek zaniepokojenie uwagami prezydenta Francji Emmanuela Macrona na temat potencjalnego rozmieszczenia wojsk francuskich na Ukrainie. (more…)
Jak wynika ze wstępnych danych firmy analitycznej Kpler w kwietniu na rynek europejski trafiło 46
proc. eksportu skroplonego gazu ziemnego Rosji.
Armeński portal News.am, przytczający dane Kpler za rosyjską telewizją RBK, podkreślił jednak przy
tym, że podobnie jak w marcu jedna trzecia wyeksportowanego przez Rosję LNG – 34 proc. – trafiła do Azji. Jak dotąd w statystykach
około 20 proc. dostaw jest wykazywanych jako „kierowane w nieznane miejsce”, co może oznaczać, że i ta część trafia na Zachód przez pośredników.
Europa pozostaje głównym kierunkiem dostaw rosyjskiego LNG pomimo trwających od dłuższego czasu dyskusji w Unii Europejskiej na temat zakazu importu skroplonego surowca z Rosji.. Jednak kwietniowy wynik dla Europy jest o 15 punktów procentowych niższy niż w marcu. Jednocześnie o prawie 18 pkt proc. wzrosły "dostawy w nieznanym kierunku".
W Krasnymstawie zatrzymano 49-letniego Gruzina, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila. Jechał środkiem drogi.
Do zdarzenia doszło 2 maja przed godziną 12 na terenie gminy Krasnystaw. Dyżurny krasnostawskich policjantów otrzymał informację, że zgłaszający ujął prawdopodobnie nietrzeźwego kierowcę. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali 49 - letniego obywatela Gruzji, który usiłował oddalić się pieszo z miejsca zdarzenia.
Kierujący Audi został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, które potwierdziło, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Okazało się, że miał ponad 1,5 promila.
Odpowiednia postawa P. ambasador Rzeczpospolitej być może za tą reklamą, stoją zachodni sąsiedzi.
Perfidnie kpią z nas w tej reklamie. O ile było wiadomo, że Czesi nas nie lubią, to nigdy nie pokazywali tego tak oficjalnie, w reklamie! Jednak T-mobile to sieć niemiecka, więc Niemcy też pośrednio są winni.