Prof. Krzysztof Szczerski z Prawa i Sprawiedliwości uważa ponadto, że Zachód nie zrezygnuje z interesów z Putinem.
Poseł PiS-u zauważa, że Putin nie jest izolowany na arenie międzynarodowej:
“Gdyby ktoś spojrzał na jego kalendarz wizyt zagranicznych to nie dostrzegłby, że jest przywódcą państwa, które dokonało pierwszej w XXI wieku brutalnej agresji na drugie państwo. Kalendarz spotkań międzynarodowych Władimira Putina ostatnio nie zmienił się w ogóle” – mówi parlamentarzysta. “W tej kwestii konieczne jest oddzielenie faktów od słów. Gdyby analizować wyłącznie fakty to nie ma żadnej różnicy w funkcjonowaniu Władimira Putina po najechaniu na terytorium Ukrainy” – dodaje.
Szczerski jest zdania, że Zachód nie będzie ryzykował swoich interesów z Rosją w swojej aktwności w rozwiązywaniu kryzysu ukraińskiego:
“Zachód ma swoje poważne interesy z Rosją i w imię tych interesów jest gotów tak naprawdę poświęcić całą naszą część Europy. Teraz w imię dobrych relacji Zachodu z Rosją ma się poświęcić Ukraina” – mówi poseł. Jednocześnie uważa on, że o ile teraz Polskę pomija się przy rozmoach o Ukrainie, to za czasów poprzedniego prezydenta taka sytuacja byłaby nimeożliwa jeszcze niedawno. “[…] za czasów Lecha Kaczyńskiego Polska była krajem koniecznym w takich ustaleniach i dyskusjach o przyszłości Europy” – sądzi Krzysztof Szczerski.
stefczyk.info/Kresy.pl
“… jest przywódcą państwa, które dokonało pierwszej w XXI wieku brutalnej agresji na drugie państwo”. No to zaczynamy wyliczankę: Irak, Afganistan, Libia, Palestyna, Somalia. Zapomniałem o czymś?
Tak dla ścisłości to Somalia została najechana jeszcze w wieku XXtym