Kilka zachodnich koncernów podpisało 24 kwietnia umowę z ze spółką-córką rosyjskiego Gazpromu. Strony uzgodniły współfinansowanie drugiej nitki rosyjskiego gazociągu po dnie Morza Bałtyckiego.

Ze strony rosyjskiej umowę podpisała spółka Nord Stream 2 AG, w której wszystkie udziały należą do Gazpromu. Zachodnimi inwestorami są zaś francuski koncern energetyczny Engie, austriacki koncern naftowy OMV, brytyjsko-holenderski Shell, niemieckie przedsiębiorstwo energiczne Uniper i również niemiecki koncern chemiczny Wintershall. Zgodnie z zawartym porozumieniem zachodnie spółki sfinansują połowę kosztów budowy drugiej nitki rosyjskiego gazociągu po dnie Morza Bałtyckiego, które Rosjanie szacują na 9,5 miliarda euro. Już w tym roku każdy z nich ma przekazać po 285 milionów euro, tak aby pokryć 30% swojego wkładu. Pozwoli to na na dotrzymanie założonego przez Gazprom harmonogramu budowy Nord Stream 2, która ruszy w przyszłym roku i zostanie zakończona w 2019 r.

Tym samym zachodnioeuropejskie koncerny nie przejęły się opinią polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w sierpniu 2016 roku zakwestionował zgodność działania Gazpromu z prawem europejskim. Odłożyło to porozumienie w sprawie Nord Stream zaledwie o parę miesięcy. Teraz umowa została podpisana mimo, że Komisja Europejska chce jeszcze rozmawiać z Rosjanami i ustalać czy ich nowy gazociąg będzie podlegał przepisom unii energetycznej czy nie.

Szczegóły umowy nie są znane. Nie wiadomo jakie zyski osiągną zachodni partnerzy Gazpromu. Ośrodek Studiów Wschodnich, cytując media zachodnie i rosyjskie, twierdzi, że zachodnie spółki będą kredytować rosyjską inwestycję, za którą pełną odpowiedzialność finansową będzie ponosić Gazprom. OSW uważa, że realizacją projektu najbardziej zainteresowane są koncerny niemieckie i austriacki.

Czytaj także: Rosja: Gazprom wykupił moce przesyłowe na potrzeby Nord Stream 2

osw.waw.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply