Zbigniew Ziobro uważa, że podpisana przez prezydenta Dudę ustawa dotycząca m.in. inwigilacji w internecie za bardzo ogranicza służbom dostęp do ważnych informacji.
– Ta ustawa poszła zbyt daleko, jeżeli chodzi o ograniczenia dostępu służb specjalnych do ważnych informacji związanych z bezpieczeństwem Polaków, bo jeżeli słyszymy apele o wolność, to wolność jest możliwa tylko wtedy, kiedy jest bezpieczeństwo. Bezpieczne społeczeństwo nie ma wolności. Zobaczmy, co się dzieje tej chwili w Niemczech, w Kolonii. Niemcy boją się bawić, wychodzić na ulice. Nie tylko w Kolonii, dlatego, że nie mają poczucia bezpieczeństwa. Ich wolność jest ograniczona. Żeby wolność nie była ograniczona, muszą działać sprawne służby, a żeby były sprawne, muszą mieć dostęp do informacji– tłumaczył dziś na antenie Radia Zet Zbigniew Ziobro.
Zdaniem ministra sprawiedliwości przyjęte ostatnio rozwiązania mogą okazać sie niebzpieczne.
– Ta ustawa o policji ograniczała możliwość stosowania podsłuchów w stosunku do stanu, który był wcześniej. A kiedy mamy informacje, czy służby miałyby informacje, że są przedstawiciele Państwa Islamskiego na terenie Polski, którzy mogą być w każdej chwili uruchomieni i spowodować zamach w galerii handlowej, to powinni być cały czas monitorowani na podsłuchu, a ta ustawa to uniemożliwia, bo zakreśla czas – o ile pamiętam – 18 miesięcy. Więc to ustawa niebezpieczna dla wolności Polaków– stwierdził Ziobro.
radiozet.pl/300polityka.pl/KRESY.PL
“bo jeżeli słyszymy apele o wolność, to wolność jest możliwa tylko wtedy, kiedy jest bezpieczeństwo.” Kiedy wstawią nas do klatki będziemy wszyscy bezpieczni w klatce… Panu Zbigniewowi udzieliło się od Kaczki… osiągnąć władzę absolutną. Panie Ziobro, niech Pan się opanuje i nie idzie w ślady Macierewicza!