Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla francuskiego dziennika Le Monde mówił, skoro cały cały świat chce zobaczyć Rosję przy stole negocjacyjnym to Ukraina nie będzie się sprzeciwiać.
W rozmowie z Le Monde prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zauważa, że Ukraina “nie może być przeciwko, jeśli cały świat chce zobaczyć obecność Federacji Rosyjskiej przy stole negocjacyjnym”.
W szczególności prezydent Ukrainy został zapytany, czy warunki rozpoczęcia negocjacji z Rosją zmieniły się po stronie ukraińskiej, czy też nadal są niezmienne i dotyczą żądania wycofania wszystkich wojsk rosyjskich z przywróceniem granicy ukraińskiej z 1991 r., w tym wycofania wojsk z okupowanego Donbasu i Krymu.
„Uważam – podobnie jak większość krajów – że na drugim szczycie pokojowym w listopadzie muszą być obecni przedstawiciele Rosji, w przeciwnym razie nie osiągniemy realnych rezultatów. Nie chcę, aby powstrzymali nas przed przygotowaniem wspólnego planu. Jeśli cały świat chce ich przy stole, to nie możemy być przeciwko” – powiedział Zełenski.
Jak dodał prezydent, sprawiedliwy pokój dla Ukrainy powinien stworzyć okazję do przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy, ale „nie oznacza to, że powinniśmy to zrobić tylko siłą oręża”.
„Pożądane jest, aby cały świat powstrzymał Putina, więc granice są warunkiem koniecznym. Dziś jesteśmy na linii frontu, podczas gdy Rosja dąży do wojny. A potem będziemy mogli rozwiązać te problemy dyplomatycznie, jeśli Rosja tego chce” – powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy w wywiadzie dla BBC przekonywał, że cały świat powinien wywrzeć presję na Rosję, aby zmusić ją do zasiadania przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny.
Zełenski powtórzył także, że Rosja powinna wziąć udział w drugim szczycie pokojowym zaplanowanym na listopad.
„Uważam, że poprzez wywieranie nacisku na Rosję możliwe jest wynegocjowanie porozumienia dyplomatycznego” – powiedział.
Zełenski dodał, że nie wszystkie terytoria Ukrainy zostaną zwrócone siłą. „Myślę, że siła dyplomacji może pomóc” – dodał.
W trakcie trwania Europejskiej Wspólnoty Politycznej, prezydent Ukrainy wezwał USA Wielką Brytanię, Francję, Niemcy i Polskę do zwiększenia dostaw broni.
Kresy.pl/Le Monde
“Rosja powinna” – czy Zełenski chociaż przez chwilę zastanawia się co mówi? Niech wreszcie przestanie rządzić Rosją, niech wraz z referendum w sprawie ustępstw dotyczących granic przeprowadzi wybory prezydenckie, gdyż z kim Rosja ma negocjować pokój? Już kilka razy Rosja została oszukana przez zachód podpisując tzw. porozumienia mińskie, a potem uzgadniając porozumienie w Stambule. Podpisanie porozumienia z marionetką zachodu, do tego po upływie kadencji, byłoby śmieszne. Poza tym jak Zełenski wyobraża sobie rozmowy pokojowe z udziałem ok. 100 państw – to może być sabat czarownic, a nie konkretne rozmowy.