Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski sceptycznie ocenił skuteczność ewentualnego kontyngentu ONZ na Ukrainie.
W piątek, 21 marca, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel spotkali się w Kijowie, po czym zorganizowali wspólną konferencję prasową. Rozmowy dotyczyły m.in. kwestii misji pokojowych, w tym propozycji Francji, oraz zaplanowanych negocjacji w Arabii Saudyjskiej, które mają odbyć się 24 marca.
Jak przekazał Kanał 24, prezydent Czech wyraził sprzeciw wobec deklaracji Rosji o gotowości do zawarcia pokoju, podkreślając, że działania militarne Moskwy wobec Ukrainy nadal trwają. Jednocześnie zadeklarował kontynuację wsparcia dla Kijowa.
Podczas konferencji odniesiono się także do propozycji prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczącej rozmieszczenia sił pokojowych ONZ na Ukrainie. W ocenie strony ukraińskiej, inicjatywa ta jest mało realna ze względu na konieczność uzyskania zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ, w której zarówno Rosja, jak i Stany Zjednoczone posiadają prawo weta.
Prezydent Zełenski stwierdził, że obecność sił ONZ nie stanowiłaby skutecznej ochrony przed ewentualną nową agresją ze strony Rosji. „Nie postrzegamy ONZ jako alternatywy dla kontyngentu lub gwarancji bezpieczeństwa” – powiedział, zaznaczając przy tym, że Ukraina utrzymuje racjonalne relacje z Organizacją Narodów Zjednoczonych i jej przedstawicielami.
Zwrócił również uwagę na konieczność posiadania przez Ukrainę odpowiedniego uzbrojenia, armii oraz wsparcia wywiadowczego. „ONZ nie będzie miała żadnego mandatu do obrony Ukrainy, jeśli Putin znów przyjdzie do nas z wojną” – zaznaczył.
„Jest pytanie, czy będzie taki [mandat do obrony Ukrainy – red.] w kontyngencie. Na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi, ale na pewno, gdy jest wyraźna obecność wojskowa, obrona powietrzna, okręty, samoloty i jest poważna armia, są rzeczywiste informacje wywiadowcze od naszych partnerów tutaj na Ukrainie, to pójście przeciwko takiej infrastrukturze jest bardzo niebezpieczne dla Rosjan” – podkreślił Zełenski.
Jak pisaliśmy, prezydent Francji Emmanuel Macron rozważa możliwość utworzenia misji mającej na celu ochronę przyszłego porozumienia pokojowego na Ukrainie pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Poinformował w czwartek brytyjski dziennik The Telegraph. Wspólnie z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, Macron podejmuje działania na rzecz utworzenia tzw. „koalicji chętnych” – grupy państw NATO i Unii Europejskiej, które mogłyby stworzyć kontyngent pokojowy wspierany przez gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: Media: Chiny badają możliwość udziału w misji pokojowej na Ukrainie
24tv.ua / aspi.com.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!