Telewizja Republika przekazała, że Żandarmeria Wojskowa na wniosek Służby Kontrwywiadu Wojskowego miała prowadzić czynności wyjaśniające w Sztabie Generalnym dotyczące wycieku informacji o planowanym ograniczeniu wydatków na wojsko.

Jak informowaliśmy, do opinii publicznej dotarły fragmenty dokumentu, w którym Sztab Generalny Wojska Polskiego informuje resort obrony, że zmniejszenie wydatków na wojsko o 57 mld złotych spowoduje wstrzymanie kluczowych programów rozwoju militarnego.

Resort obrony oświadczył jednak, że informacje o planowanych cięciach wydatków na obronność są fałszywe. Ministerstwo oznajmiło, że takie tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną. Ponadto  w przyszłym roku ministerstwo planuje zwiększyć budżet na armię o 10%.

W celu zweryfikowania prawdziwości dokumentów grupa posłów PiS Paweł Jabłoński, Andrzej Śliwka, Michał Moskal udała się do siedziby resortu obrony w ramach interwencji poselskiej. Parlamentarzyści usłyszeli od dyrektora generalnego MON, że dokumenty są prawdziwe.

O tym, że Żandarmeria Wojskowa miała wejść do Sztabu Generalnego poinformowała Telewizja Republika. Według relacji stacji, celem interwencji miało być poszukiwanie “źródła przecieku” do Telewizji Republika dotyczącego dokumentu, z którego wynikało, że MON planował ograniczyć wydatki na obronność o 25 procent przez najbliższe lata. Stacja podała taką informację wczoraj rano.

W mediach społecznościowych dziennikarz Piotr Nisztor przekazał, że Żandarmeria miała prowadzić czynności w Sztabie Generalnym na wniosek Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Żandarmeria przekazała z kolei, że nie prowadziła żadnych czynności w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego.

Kresy.pl 
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply