Zamość zawiesza stosunki z władzami Tarnopola na Ukrainie – poinformował w środę prezydent miasta Andrzej Wnuk. Powodem decyzji jest nazwanie przez radnych Tarnopola miejskiego stadionu imieniem Romana Szuchewycza, który w latach 1943 – 1944 był odpowiedzialny za bestialskie ludobójstwo polskich mieszkańców ówczesnych województw wołyńskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego i lwowskiego.

Oświadczenie w opisywanej sprawie wydał w środę prezydent Zamościa. Prezydent miasta wyjaśnił, że decyzja radnych Tarnopola o nadaniu stadionowi imienia dowódcy UPA, stoi w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami władz wykonawczych miasta.

Zamość rezygnuje także z realizacji wartego prawie 70 tys. euro projektu “Wspólna historia dwóch miast – Tarnopola i Zamościa”, na który pozyskana została dotacja.

Przypomnijmy, że Rada Miejska Tarnopola na piątkowym posiedzeniu postanowiła nazwać Stadion Miejski w Tarnopolu imieniem Romana Szuchewycza. Decyzję podjęto w 71. rocznicę śmierci Szuchewycza, który 5 marca 1950 roku zginął w walce z NKWD.

„Głównodowodzący UPA był nie tylko wzorowym dowódcą, ale także dobrym sportowcem i liderem w wielu dyscyplinach sportowych. A właśnie teraz w Tarnopolu odbywają się XI zawody sportowo-patriotyczne „Puchar Szuchewycza” – powiedział mer Tarnopola Serhij Nadał.

Zobacz także: Ukraińska minister: Dziś potrzeba nam takich ludzi jak Szuchewycz

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Roman Szuchewycz był głównodowodzącym tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnym za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej. Historycy spierają się o zakres jego odpowiedzialności za ludobójstwo na Wołyniu, ponieważ pełnię władzy w UPA uzyskał już po kulminacji zbrodni wołyńskiej. Wiadomo, że Szuchewycz co najmniej zaakceptował mordy na wołyńskich Polakach. Zarzuca mu się także kolaborację z Niemcami – w 1941 roku był oficerem podporządkowanego Abwehrze batalionu Nachtigall, a w 1942 roku w szeregach niemieckiej policji pacyfikował wioski na Białorusi. Zginął w 1950 roku pod Lwowem zastrzelony przez żołnierzy sowieckich.

Zobacz także: Lwów: pomnik Bandery oblano czerwoną farbą [+FOTO/+VIDEO]

W poniedziałek poseł Ruchu Narodowego Krystian Kamiński wystosował interwencję poselską ws. nazwania stadionu w Tarnopolu na Ukrainie imieniem Romana Szuchewycza.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

We wtorek ambasador Izraela na Ukrainie Joel Lion zdecydowanie potępił decyzję Rady Miejskiej Tarnopola o nadaniu miejskiemu stadionowi imienia Romana Szuchewycza, który w czasie II wojny światowej kolaborował z III Rzeszą, a od 1943 roku był głównodowodzącym tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii.

We wtorek wieczorem ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki w reakcji na nadanie imienia Romana Szuchewycza stadionowi w Tarnopolu odwołał wizytę w tym mieście. Wystosował także list do miast partnerskich Tarnopola w Polsce. Reakcję polskiego dyplomaty nagłośniono dopiero po tym, jak w tej samej sprawie stanowczo wypowiedział się Izrael.

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    Dobrze, że choć jeden samorząd zareagował właściwie! Lepiej późno, niż wcale! Pytanie: co na taką, wyjątkowo konsekwentną postawę władz ukraińskich wkwestii kultywowania ludobójców, inne miasta partnerskie Tarnopola (i nie tylko)? Że o władzach państwowych, nie wspomnę?