Według rosyjskiego ministra finansów, Antona Siłuanowa Rosja wyda równowartość około 7,8 mld dolarów na działania antykryzysowe.

Aby zrównowazyć budżet planowana jest emisja obligacji przez największe państwowe spółki, sprzedaż części koncernu paliwowego Rosniefu oraz banku VTB. Rosyjski minister przynaje dla stanu finansów będzie zależało od cen ropy naftowej, której eksport jest podstawą rosyjskiej gospodarki.
Od kwietnia 2016 wzrasta w Rosji akcyza na benzynę i olej napędowy. Zachodni ekonomiści sugerują, że, Rosjanie muszą znaleźć nowe źródła zagranicznego kredytowania.

Źródło: pch24.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Kraj notujący nadwyżki eksportowe nie ma powodów pożyczać znaczych sum pieniędzy za granicą. Niech Rosjanie znacjonalizują bank centralny, sami drukują rubla, a kredyty w dewizach biorą tylko na rzeczy potrzebne na import. Zachodnich ekonomistów przebywających w Rosji wygnać, wysłać do łagru albo powiesić. I będzie dobrze. Polacy powinni zrobić to samo, ale sytuacja Polaków jest trudniejsza, bo nie mają armii i państwa potencjalnie zdolnego do autarkii.