Prezydent Aleksander Łukaszenka podpisał dekret o zwołaniu nadzwyczajnej sesji białoruskiego parlamentu. Sesja ma rozpocząć się 7 września, czyli o kilka tygodni wcześniej niż przewiduje to roboczy kalendarz białoruskich posłów i senatorów. Niezależni komentatorzy twierdzą, że ma to związek z przyspieszonym terminem wyborów prezydenckich.

Zgodnie z białoruską konstytucją, termin wyborów prezydenckich ogłasza parlament. Według kalendarza wyborczego, Białorusini powinni wybierać prezydenta najpóźniej 6 lutego 2011 roku.

Niezależni komentatorzy twierdzą jednak, że ze względu na konflikt z Rosją i trudną sytuację ekonomiczną Aleksandrowi Łukaszence zależy na przyspieszeniu wyborów. Zgodnie z białoruskim prawem, głosowanie może odbyć się najwcześniej w trzy miesiące od ogłoszenia daty wyborów. Oznacza to, że mogłyby one odbyć się w grudniu, a nie jak wcześniej zakładano – w lutym przyszłego roku.

W porządku obrad zwołanej na 7 września nadzwyczajnej sesji parlamentu nie ma punktu dotyczącego wyznaczenia terminy wyborów, ale niezależni komentatorzy twierdzą, że zostanie on dodany w ostatniej chwili.

Tak samo uważa większość liderów białoruskiej opozycji. Przewodniczący Białoruskiego Frontu Narodowego Aleksy Janukiewicz jest przekonany, że parlament zbierze się we wrześniu tylko po to aby ogłosić datę wyborów prezydenckich. Według polityka, będzie to połowa grudnia. – “Łukaszenka chce ograć zarówno opozycję jak i Rosję dlatego trzyma wszystko w tajemnicy” – dodaje Janukiewicz.

Zdaniem Pawła Siewiaryńca z Partii Chrześcijańskich-Demokratów, białoruski prezydent zrobi wszystko aby jego konkurenci nie zdążyli przeprowadzić kampanii wyborczej. Wiktor Iwaszkiewicz z Białoruskiego Frontu Narodowego uważa, że data wyborów uzależniona jest od funduszy jakimi dysponują władze. Jego zdaniem, jeśli Łukaszence uda się zebrać do września kwotę, która wystarczy aby – jak to ujął – “ogłupić wyborców” to głosowanie odbędzie się już w grudniu.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply