Na budynku rady miejskiej Charkowa pojawił się plakat z hasłem broniącym Silvio Berlusconiego. W ten sposób lokalne władze odpowiedziały władzom Rzymu, które kilka dni temu umieściły plakat z Julią Tymoszenko na Kapitolu.
Na charkowskim plakacie, zza rozerwanych krat uśmiecha się Silvio Berlusconi. Towarzyszy mu napis po włosku i ukraińsku: „Ręce precz od Berlusconiego! Przez niego Włochy straciły miliony! Władze Rzymu! Wspierajcie nie tylko ukraińskiego, ale i swojego byłego szefa rządu”.
Przedstawiciele charkowskiego ratusza tłumaczą, że poczuli się zobowiązani do odpowiedzi po tym, jak w Rzymie, na jednym z budynków na Kapitolu, pojawił się plakat z wezwaniem „Wolność dla Julii Tymoszenko” i ze zdjęciem byłej premier.
Obrońca skazanej Serhij Własenko przekonuje, że odpowiedź Charkowa jest całkowicie bezsensowna i równie dobrze mer miasta Hennadij Kernes mógłby powiesić plakat Osamy bin Ladena. Jego zdaniem, nie można porównywać włoskich standardów prawa do ukraińskich.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!