W ubiegłym roku Wielka Brytania wydaliła trzech chińskich szpiegów pracujących w Wielkiej Brytanii, udających dziennikarzy, podała w czwartek gazeta The Telegraph.
Jak poinformował w czwartek The Telegraph, w ubiegłym roku Wielka Brytania wydaliła trzech chińskich szpiegów pracujących w Wielkiej Brytanii, udających dziennikarzy.
Trójka została uznana za oficerów wywiadu Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego w Pekinie, podała gazeta w czwartek, powołując się na anonimowe źródło rządowe.
„Ich prawdziwa tożsamość została odkryta przez MI5 i od tego czasu zostali zmuszeni do powrotu do Chin” – podało źródło gazety, odnosząc się do krajowej agencji wywiadowczej Wielkiej Brytanii.
Wszyscy trzej twierdzili, że „pracują dla trzech różnych chińskich agencji medialnych”, podało źródło, dodając, że wszyscy przybyli do kraju w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Nie wymieniono o jakie chińskie agencje medialne chodzi.
Stosunki między Wielką Brytanią a Chinami stały się coraz bardziej napięte, ponieważ Wielka Brytania skrytykowała Pekin za jego represje w Hongkongu i Xinjiangu oraz zabroniła Huawei dostępu do krajowych sieci 5G z powodu obaw o bezpieczeństwo. W czwartek brytyjskie organy regulacyjne cofnęły licencję chińskiej sieci informacyjnej CGTN po stwierdzeniu, że jej wspierana przez państwo struktura własności złamała brytyjskie prawo.
Na stosunki wpłynął również fakt stworzenia w styczniu jednostki uderzeniowej skupionej wokół największego brytyjskiego okrętu wojennego HMS Queen Elizabeth. Już wcześniej Wielka Brytania informowała o zamiarze wysłania okrętów na Morze Południowochińskie, do którego Chiny roszczą sobie wyłączne prawo.
Jeszcze przed ogłoszeniem gotowości Royal Navy, chińscy wojskowi ostrzegali Brytyjczyków przed ingerencją w regionie. „Uważamy, że Morze Południowochińskie nie powinno stać się polem dla rywalizacji wielkich mocarstw ani morzem pełnym krążących okrętów wojennych” – powiedział starszy płk Tan Kefei, rzecznik chińskiego Ministerstwa Obrony, na spotkaniu informacyjnym z 31 grudnia.
Tan powiedział, że zagraniczne mocarstwa wysyłające swoje okręty wojenne na Morze Południowochińskie, gdzie Chiny zbudowały bazy wojskowe na sztucznych wyspach, stoją za „militarizacją” szlaku wodnego. „Chińskie wojsko podejmie niezbędne kroki w celu ochrony narodowej suwerenności, bezpieczeństwa i jego interesów rozwojowych, a także zapewnienia pokoju i stabilności w regionie” – dodał.
Kresy.pl/The Telegraph
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!