Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła jak zbudowane zostały sfinansowane z unijnych dotacji drogi. Wnioski nie są optymistyczne.

Okazało się, że 40% nowowybudowanych dróg nie było w ogóle objętych konstrolą jakości wykonania. Nic dziwnego, że gdy takiej kontroli je poddano 70% odcinków odznaczało się różnego rodzaju wadami i mankamentami – “Wybudowane drogi miały m.in. spękaną, nierówną nawierzchnię, niedobory asfaltu, niewłaściwie wykonaną nawierzchnię bitumiczną” – powiedział rzecznik NIK Paweł Biedziak radiu RMF FM. Jak dodał: “Stwierdziliśmy, że kluczowe funkcje kierowników projektu, którzy reprezentowali GDDKiA w kontaktach z wykonawcą i inżynierem kontraktu, że te funkcje powierzano osobom bez odpowiedniego stażu i doświadczenia w nadzorowaniu robót drogowych, a nawet bez uprawnień budowlanych”.

rmf24.pl/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Inspektor budowlany Krystian Broll za swoją sumienną pracę przesiedział w psychuszce 8 lat. Żaden wybitny demokrata nie urządził głodówki solidarnościowej. To jest zarezerwowane dla banderówy mordującej rosyjskich dziennikarzy.