Szef MSZ Węgier poprosił Wysokiego Komisarza ds. Mniejszości Narodowych OBWE o pomoc w odroczeniu wejścia w życie ustawy, która według Budapesztu oznacza koniec blisko 100 węgierskich szkół na Ukrainie.

Rząd Węgier zwrócił się do Wysokiego Komisarza ds. Mniejszości Narodowych OBWE o pomoc w swoich staraniach na rzecz odłożenia w czasie terminu wejścia w życie ukraińskiej ustawy, która znacząco wpłynie na szkolnictwo mniejszości narodowych na Ukrainie. Poinformował o tym we wtorek w Hadze szef węgierskiej dyplomacji, Péter Szijjártó. Zaznaczył, że wraz z wejściem ustawy w życie „szkoły mniejszości na Ukrainie zostaną w efekcie zamknięte”.

Wcześniej Szijjártó spotkał się z Kajratem Äbdyrachmanowem, Wysokim Komisarzem OBWE. Powiedział mu, że rząd Węgier na początku wojny rosyjsko-ukraińskie zdecydował, że „przed zakończeniem konfliktu nie będzie podnosił kwestii naruszania praw zakarpackich Węgrów”. Zaznaczył, że Budapeszt trzymał się tej decyzji tak długo, jak było to możliwe, „ale ostatnia, kwestionowana ustawa jeszcze bardziej pogorszyła sytuację społeczności mniejszości węgierskiej”.

Szef MSZ Węgier poinformował, że na Ukrainie działa obecnie 99 szkół podstawowych i średnich z węgierskim językiem nauczania, które od września tego roku, po wejściu ustawy w życie, staną się ukraińskimi szkołami państwowymi. Dodał też, że ich uczniowie nie będą już dłużej mogli przystępować do egzaminów końcowych i egzaminów wstępnych na uczelnie w swoim języku ojczystym. Ponadto, przerwane ma zostać również kształcenie zawodowe w języku węgierskim.

Szijjártó zaznaczył, że począwszy od klasy V liczba godzin lekcyjnych nauczanych po węgiersku zostanie zredukowana do 20 procent. Z kolei uniwersytety zostaną pozbawione prawa do wyboru języka węgierskiego jako wykładowego.

Węgierski minister oświadczył, że pomagając uchodźcom z Ukrainy otworzono wiele dla nich wiele przedszkoli i szkół, „podczas gdy na Zakarpaciu 100 szkół węgierskich nie będzie mogło dalej funkcjonować jako szkoły nauczające dzieci w języku węgierskim”.

– To w sposób oczywisty nieakceptowalne i haniebne – powiedział Szijjártó. – To jest sprawa, przeciwko której organizacje międzynarodowe i Unia Europejska muszą lub powinny działać.

Szef węgierskiej dyplomacji dodał, że Wysoki Komisarz OBWE zawsze traktował tę kwestię z sympatią i „zawsze był gotów spojrzeć na sprawę rzeczowo, a nie zgodnie z politycznymi oczekiwaniami czy ideologiami”.

Dał jasno do zrozumienia, że ta sytuacja jest jawnie nie do przyjęcia i sprzeczna z międzynarodowymi regulacjami – dodał. Zapewnił też, że rząd Węgier dalej wspiera Węgrów na Ukrainie.

To kolejny raz w ostatnim czasie, gdy minister Szijjártó i rząd Węgier upomniał się o prawa Węgrów na Ukrainie w kontekście wprowadzanych tam zmian w odniesieniu do szkół mniejszości narodowych,w tym także polskich.

Chcielibyśmy, żeby Węgrzy odzyskali te prawa, które mieli na Ukrainie w 2014 roku. Żeby mogli uczyć się po węgiersku aż do poziomu uniwersyteckiego, powinni móc kończyć szkołę średnią w swoim języku ojczystym, a nie powinni musieć marnować węgierskich występów w zakarpackich centrach kultury symultanicznym tłumaczeniem na język ukraiński” – powiedział pod koniec lutego br. szef MSZ Węgier. Dodał, że „problem jest naglący, bo od września szkoły mniejszości narodowych praktycznie znikną”, stając się szkołami państwowymi.

Przypomnijmy, że zgodnie z nową ukraińską ustawą oświatową, wymierzoną w szkolnictwo mniejszości narodowych, docelowo dzieci będą mogły uczyć się w swoim języku ojczystym tylko w państwowych przedszkolach i do klasy IV szkoły początkowej. Od klasy V, docelowo wszystkie zasadnicze przedmioty miałyby być nauczane w języku ukraińskim.

Szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większość przedmiotów nauczana jest w ich językach, muszą stopniowo przejść na język ukraiński. Dotyczy to przede wszystkim szkół ponadpodstawowych i wyższych. Ustawa otwiera możliwość dowolnego zwiększania liczby przedmiotów nauczanych po ukraińsku samymi aktami wykonawczymi. Już w 2020 roku było wiadomo, że za kilka lat w starszych klasach szkół średnich nauka będzie odbywać się głównie, jeśli nie niemal wyłącznie, po ukraińsku. Bez względu na to jak ustawa zostanie skonkretyzowana na poziomie tych przepisów już oznacza pogorszenie sytuacji, bowiem uniemożliwia nauczanie wyłącznie w języku mniejszości.

Przypomnijmy, że jesienią 2019 roku ówczesna ukraińska minister oświaty Hanna Nowosad przypomniała, że od 2020 roku wszystkie szkoły rosyjskojęzyczne na Ukrainie mają przejść na nauczanie w języku ukraińskim. Szkoły mniejszości narodowych, w tym polskie, czeka to od września 2023 roku. Z jej wypowiedzi wynikało, że po polsku będzie można prowadzić tylko lekcje języka polskiego.

Jak podawaliśmy, z przyjętych w styczniu 2020 r. przez ukraiński parlament zmian wynikało, iż w szkole podstawowej uczniowie mają uczyć się w języku mniejszości, do której należą oraz języka państwowego (ukraińskiego). W szkole średniej, tj. od klasy 5, co najmniej 20% czasu zajęć będzie musiało odbywać się w języku ukraińskim ze stopniowym zwiększaniem tego udziału, aby w 9 klasie co najmniej 40% czasu zajmowała nauka w języku ukraińskim. W starszych klasach szkół średnich, a szczególnie w dwunastej, co najmniej 60% rocznego czasu nauki powinno być w języku ukraińskim. Dotyczy to w szczególności placówek państwowych i komunalnych. Spod obowiązywania kontrowersyjnej ustawy o języku ukraińskim wyjęto szkoły prywatne, gdzie nauka będzie mogła odbywać się wyłącznie po węgiersku. Jest to ustępstwo w stosunku do poprzednich przepisów, które praktycznie likwidowały szkoły średnie mniejszości narodowych na Ukrainie. Było to jednym z wymogów Węgier i rekomendacją Komisji Weneckiej.

MIT / dailynewshungary.com / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    “To kolejny raz w ostatnim czasie, gdy minister Szijjártó i rząd Węgier upomniał się o prawa Węgrów na Ukrainie w kontekście wprowadzanych tam zmian w odniesieniu do szkół mniejszości narodowych,w tym także polskich.” – cytując klasyka “oczywistą oczywistością” jest, że nasze sprzedajne ….. (wstawić wybrane określenie) czyli “ELYTY POLYTYCZNE” udają, że nie ma żadnego problemu i nawet pół słowem nie staną w obronie Polaków zamieszkałych na Ukrainie a jest ich tam więcej niż Węgrów.