Węgry i Bułgaria badają możliwość wzniesienia ogrodzenia wzdłuż swoich granic, podobnego do tego, który znajduje się na granicy egipsko-izraelskiej – poinformował w piątek Reuters. Oba kraje chcą kupić ogrodzenia od Izraelczyków.
Bułgarskie i węgierskie władze przyznają, że prowadzą negocjacje z Izraelem na temat zakupu elementów specjalnego płotu.
– Przypuszczam, że tak jest, ponieważ współpraca między izraelskim i bułgarskim resortem spraw wewnętrznych jest dość intensywna– powiedział Rajko Popelanow, zastępca ambasadora Bułgarii w Izraelu.
Bardziej powściągliwy w wypowiedziach jest minister spraw zagranicznych Węgier. – Nie dysponuję informacjami na temat toczących się izraelsko-węgierskich negocjacji dotyczących zakupu ogrodzenia od Izraelczyków– powiedział.
Specjalne ogrodzenie produkcji izraelskiej ma ok. 5-6 metrów, zwieńczone jest drutem kolczastym oraz wyposażone w kamery i czujniki ruchu.
Izraelczycy budowali ogrodzenie na 230-kilometrowej granicy z Egiptem przez trzy lata. Kosztowało 380 mln euro.
Reuters/tvn24bis.pl/KRESY.PL
No, i niech teraz jakiś niemiecki polityk odważy się skrytykować ten płot jako efekt ksenofobii! W końcu to żydowski płot!