„Żebyśmy dobrze wyglądali wobec świata, to musimy, nawet społecznie, zrobić referendum, udowodnić, że większość Polaków nie popiera ich. I wtedy, jeśli dojdzie do fizycznej likwidacji tego układu, no żeby świat zrozumiał, że nie mieliśmy wyboru”.
„Obawiam się, że to prowadzi do wielkiej draki, że to prowadzi do skrócenia kadencji. Ale znów, żebyśmy dobrze wyglądali wobec świata, to musimy, nawet społecznie, zrobić referendum, udowodnić, że większość Polaków nie popiera ich. I wtedy, jeśli dojdzie do fizycznej likwidacji tego układu, no żeby świat zrozumiał, że nie mieliśmy wyboru”– powiedział w rozmowie z dziennikarką TVN były prezydent Lech Wałęsa.
Prowadząca rozmowę Katarzyna Zdanowicz zapytała wówczas: „Panie prezydencie, jak to zrobić?”.Wałęsa odpowiedział, że nie jest to trudne.
„Demonstracje mogą wszystko, ja w demonstracjach dużo uczestniczyłem, i demonstracje po prostu… Jak nie będą słuchać ludzi, jak będą w mniejszości, to demonstracje ich zakrzyczą. Nie pozwolą wejść ani wyjść z bloku, z Urzędu Rady Ministrów. Czy myśli pani że policja, wojsko, poważni ludzie, pójdą przeciwko narodowi? Nie pójdą. I w związku z tym nie są w stanie się obronić, jeśli będą źle robić”.
Tvn24.pl / wpolityce.pl / Kresy.pl
Widać, że Bolek w święta obalił wiele flaszek, ale to jeszcze nie koniec, bo zbliża się Sylwester
LIPIŃSKI NA LITOŚĆ BOSKA NIE PREZENTUJ JUŻ NA TYM PORTALU TEGO IDIOTY !!!
Osobisciw wolalbym fizyczna likwidacje pomyslodawcy. Pomyslec tylko ile wstydu i zazenowania by sie zaoszczedzilo.