Lech Wałęsa zażądał publicznych przeprosin od prezydenta Polski.

Lech Wałęsa zamieścił na swoim profilu w serwisie facebook, w którym żąda przeprosin za “obrażania ze złamaniem Prawa”. Podkreślił również, że nie współpracował ze służbami bezpieczeństwa PRL, przytaczając korzystne dla siebie wyroki sądowe.

Były prezydent napisał pod adresem Andrzeja Dudy (pisownia wszystkich cytatów oryginalna): “Pan przysięgał, że będzie Pan stał na straży prawa dopowiadając Tak Mi Dopomóż BÓG. Rzekomo Pan jest prawnikiem. Wzywam, więc Pana albo Pan mnie przeprosi publicznie za publiczne obrażania ze złamaniem Prawa albo oddam Pana pod Sąd międzynarodowy. Posiadam wszystkie możliwe wyroki sadowe i zaświadczenia instytucji, że nie współpracowałem ze służbami. Wyroki są ostateczne minęły wszelkie terminy do ich podważania“.

Dodatkowo po raz kolejny Lech Wałęsa rzuca oskarżenie o kłamstwo w stronę historyka Sławomira Cenckiewicza: “Powołuje się Pan na książkę Cenckiewicza. Cenckiewicz powinien odpowiadać z urzędu i nie tylko za karygodne łamanie prawa i zasad. Był pracownikiem Państwowym, kiedy pisał tego gniota za podatników pieniądze. Znał wyrok sądu znał zaświadczenie instytucji, w której pracował i napisał książkę i głosił odwrotne stanowisko. To jest nieprawdopodobne nie mogłoby się zdarzyć w państwie PRAWA. Nie miałem nic wspólnego ze współpracą“. Wałęsa dodaje również: “Poderwaliście mi autorytet Poniżyliście mnie wobec świata“.

kresy.pl / rmf24.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gienek1949
    gienek1949 :

    Dosyć tych kalumnii na ikonę naszej wolności. Wałęsa ma rację. To nie on współpracował. Współpracownikiem był jego sobowtór Bolek (nazwiska nie pamiętam), który motorówką Marynarki Wojennej przypłynął do stoczni. Wałęsa w tym samym czasie przeskakiwał przez płot.