Waldemar Tomaszewski o sytuacji na Ukrainie

Poseł do Parlamentu Europejskiego, prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski, komentując sytuację na Ukrainie, stwierdził, że ocenia ją niejednoznacznie. Zdaniem W. Tomaszewskiego litewscy politycy powinni się bardziej wgłębić w sedno konfliktu.

“Z jednej strony, potępienia godne są jakiekolwiek działania sił zbrojnych, tym bardziej obcych, z innej strony – należy powiedzieć prawdę o źródłach konfliktu. Nie jestem zwolennikiem rewolucji. Sądzę, że prezydenci powinni być wybierani przy urnach do głosowania, a nie na wiecach, tym bardziej takich, na których przelewana jest krew, jak to było na Majdanie” – głosi opublikowany przez agencję BNS komentarz Waldemara Tomaszewskiego.

Zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego Waldemara Tomaszewskiego, jak pokazuje historia, w wyniku rewolucji cierpieli zwykli obywatele, z kryzysem gospodarczym walczono kosztem oszczędności szeregowych obywateli, natomiast skutki rewolucji były zwykle takie, że jedni oligarchowie zastępowali innych.

Waldemar Tomaszewski zaznaczył, że nie popiera działań nowej władzy na Ukrainie, której pierwszą decyzją było zlikwidowanie ustawy zezwalającej na używanie języków mniejszości narodowych. “Potwierdzają to wypowiadane nieraz przez komentatorów opinie, że niektórzy liderzy Majdanu, Oleh Tiahnybok i inni, kierują się nacjonalistyczną ideologią Stepana Bandery – antypolską, antyrosyjską i antysemicką, dlatego, moim zdaniem, politycy naszego kraju powinni bardziej wgłębić się w sedno konfliktu, który nie jest jednoznaczny” – powiedział W. Tomaszewski.

Wilnoteka.lt/Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. husarz
    husarz :

    Dziękuję za te słowa, mamy chociaż jednego rozsądnego polityka który nie tańczy tak jak mu zagrają. Oczywiście znajdujemy go na kresach, które zawsze były sercem kultury polskiej i patriotyzmu.