O sytuacji w Łucku informuje portal Volyn Post. Nocą około stu demonstrantów zaatakowało siedziby Partii Regionów i KPU. Wybito okna, do budynków wrzucono koktajle Mołotowa. W siedzibie KPU ucierpiało popiersie Stalina (sic!), wyniesiono stąd również czerwony sztandar i dokumenty, które następnie spalono.
Dziennikarze portalu Politico dotarli do urzędników amerykańskiego Departmanetu Obrony, by dowiedzieć się na co konkretnie zostaną wydane pieniądze w ramach nowouchwalonej transzy wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
W sobotę Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, w ramach szerszego pakietu zawierającego również wsparcie dla Izraela, Tajwanu i innych azjatyckich sojuszników Waszyngtonu. Na Ukrainę przypada jednak mniej więcej dwie trzecie całości wyasygnowanych przez władze Stanów Zjednoczonych funduszy. We wtorek portal Politico opisał na co mają być one przeznaczone.
Departamentu Obrony wciąż dopracowuje potencjalną nową transzę, ale chce, aby była ona gotowa wkrótce po podpisaniu przez prezydenta Joe Bidena projektu ustawy zapewniającej Kijowowi dodatkową pomoc o wartości ponad 60 miliardów dolarów, twierdzą anonimowi amerykańscy urzędnicy, na jakich powołuje się Politico. Oczekuje się, że Senat przyjmie ustawę już we wtorek i wyśle ją do pospisu prezydenta Joe Bidena.
Konsulaty Ukrainy przestają świadczyć usługi mężczyznom w wieku mobilizacyjnym. Usług mężczyznom w wieku poborowym nie świadczą już np. ukraińskie konsulaty w Polsce - wskazują ukraińskie media.
Zawieszenie usług konsularnych dla Ukraińców w wieku poborowym (18-60 lat) zacznie obowiązywać 23 kwietnia - podała we wtorek agencja Unian. "Niektóre instytucje nie przyjmują już dokumentów od poborowych. Przykładowo konsulat Ukrainy w Polsce nie świadczy usług mężczyznom w wieku poborowym do czasu otrzymania instrukcji z [ukraińskiego] Ministerstwa Spraw Zagranicznych" - wskazuje medium. Podobne informacje przekazała agencja Interfax.
Agencja Reuters napisała z kolei o zawieszeniu usług dla mężczyzn w wieku mobilizacyjnym, powołując się na informacje uzyskane na rządowej infolinii.
Maciej Lasek sabotuje projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego - alarmuje poseł Konfederacji Michał Wawer. "Dlaczego i na czyje zlecenie?!" - pyta.
W środę poseł Michał Wawer (Konfederacja) odniósł się w swoim wystąpieniu w Sejmie do sprawy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. "W tym tygodniu od Przewodniczącego Rady Nadzorczej Centralnego Portu Komunikacyjnego usłyszeliśmy informację, że komponent kolejowy CPK, który jest już zaprojektowany, jest praktycznie w trakcie realizacji, zostanie zlikwidowany i wycofany do etapu koncepcyjnego, gdzie rząd i spółka CPK będzie się dopiero zastanawiać nad tym, jak ten komponent ma wyglądać, to oznacza kilka lat opóźnienia w realizowaniu CPK" - podkreślił polityk.
Jak dodał, "oznacza miliardowe straty dla polskiej gospodarki i oznacza, że będzie to prawdopodobnie pierwszym krokiem do likwidacji również projektu lotniska, bo po co nam lotnisko w Baranowie skoro nie będziemy mieli torów, które do tego lotniska będą prowadziły".
W Charkowie doszło w poniedziałek do zaburzeń w odbiorze programów telewizyjnych w związku ze zburzeniem miejscowej wieży nadawczej przez Rosjan.
O ataku na infrastrukturę miasta poinformwał szef obwodowej adminsitracji wojskowej Ołeh Siniegubow. "Okupanci zaatakowali obiekt infrastruktury telewizyjnej w Charkowie. W czasie alarmu pracownicy przebywali w
schronach. Nie ma ofiar w ludziach. Obecnie występują przerwy w
emisji sygnału telewizji cyfrowej" - napisał szef regionu, którego zacytował protal Korrespondent.net.
W sieci pojawiły się już nagrania przełamania się charkowskiej wieży telewizyjnej. Prokuratora Generalna Ukrainy, która wszczęła śledztwo w sprawie "naruszenia praw wojny" twierdzi, że w wierzę trafił pocisk typu Raduga Ch-59, podała agencja informacyjna UNIAN. Pocisk taki jest wystrzeliwany z samolotów, naprowadzany telewizyjnie i sterowany sygnałem radiowym.
Niemcy formalnie nie są w stanie wojny, ale nie żyjemy już w pokoju - oświadczył szef Dowództwa Terytorialnego Bundeswehry gen. André Bodemann. "Codziennie jesteśmy zagrożeni i atakowani" - powiedział.
Niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung opublikował w poniedziałek rozmowę z generałem André Bodemann, szefem Dowództwa Terytorialnego Bundeswehry. Odpowiada on za przygotowanie "Planu operacyjnego dla Niemiec", czyli planu obrony wojskowej i cywilnej kraju.
Bodemann uważa, że stare niemieckie plany obronne, które pochodzą jeszcze z czasów zimnej wojny, nie mogą stanowić podstawy do obrony w czasach nowych zagrożeń, na przykład cybernetycznych. Niemiecki generał wskazał, że w przeszłości sytuacja była zerojedynkowa: wojna albo pokój.
Według Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w 2023 roku wydatki wojskowe Polski były o 75 procent wyższe niż rok wcześniej. To zdecydowanie najszybszy roczny wzrost w całej Europie. Światowe wydatki na zbrojenia wzrosły zaś o prawie siedem procent.
Kraje świata wydały w 2023 roku na cele wojskowe łącznie 2,443 bln dolarów. Oznacza to, że światowe wydatki na zbrojenia wzrosły o prawie siedem procent, osiągając rekordowy poziom. SIPRI wskazuje w opublikowanym kilka dni temu raporcie, że wydatki wojskowe rosną we wszystkich regionach. Wydatki Polski wyniosły 31,6 mld dolarów (o 75 procent więcej niż rok wcześniej) i były 14. pod względem wielkości na świecie.
Swoje wydatki po raz kolejny znacznie zwiększyły USA, Chiny i Rosja. Rosja przeznaczyła w 2023 roku na wojsko 109 mld dolarów, o 24 proc. więcej niż rok wcześniej. To najwyższy poziom od końca Związku Radzieckiego.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!